To miasto żyje, a jego piłkarskie serce od kilku dni bije coraz mocniej. Podczas meczu Belgia – Rosja był po prostu szał, kibice nie mogli zmieścić się w fan-zonie, a na ulicach trwała wielka fiesta. Miejscowym zabrakło tylko (i aż) dobrego wyniku „Sbornej”, która została upokorzona przez Belgów 3:0. Fanów to jednak zupełnie nie zraziło i tłumnie aż do rana przemieszczali się po mieście. Choć rano to obecnie w Petersburgu pojęcie względne, bo widno jest w zasadzie całą noc (trwają tak zwane „białe noce”). Rosjanie doskonale wiedzą, że w poniedziałek Polska gra na Gazprom Arenie ze Słowakami. Taksówkarz Aleksiej, który wiózł ekipę „Super Expressu” po odbiór akredytacji, obdzwonił swoich znajomych i wypytywał o przewidywania meczu. Wszyscy odpowiadali krótko: wygra Polska!
Zbigniew Boniek przeprasza kibiców. Nie będzie mógł pojawić się na meczu
Pod stadionem niemal cały czas trwa wielka piłkarska fiesta. Spotkaliśmy zespół cheerleaderek, który przygotowuje układy taneczne na Euro. Specjalnie dla Czytelników „Super Expressu” dziewczyny wykonały popisowy taniec (do obejrzenia na sport.se.pl i kanale „Super Express Sport” na YouTube). - Cieszymy się, że Polacy grają u nas! Myślę, że wygracie – mówiła nam seksowna Natalia.
A propos stadionu. Wielki jak statek kosmiczny obiekt Zenitu Sankt Petersburg obiekt jest widoczny już z odległości kilka kilometrów. Poraża swoim ogromem w zasadzie każdego, kto pierwszy raz na niego spojrzy. Nic jednak dziwnego. Rosjanie nie poskąpili grosza na budowę stadionu i wydali na to miliard dolarów! Kadra w niedzielę melduje się w hotelu w centrum miasta, wieczorem zaplanowana jest zdalna konferencja prasowa. Już w poniedziałek operacja Słowacja i mecz, który po prostu trzeba wygrać!
Są NAJNOWSZE INFORMACJE o stanie zdrowia Eriksena! Duńczycy wszystko przedstawili