Możliwość odśpiewania lub wysłuchania swojego hymnu na boisku, przed spotkaniem czy podczas ceremonii medalowej to jeden z najpiękniejszych momentów dla każdego sportowca! Wybiegnięcie z herbem na piersi i zaśpiewanie narodowej pieśni potrafi dać "motywacyjnego kopa". Nie raz w historii futbolu dochodziło do przykrych scen, gdy piłkarzom utrudniano lub nieumożliwiano to! Gwizdy czy buczenie regularnie pojawiają się zwłaszcza podczas meczów zwaśnionych reprezentacji. Podczas hymnu doszło do prowokacji. Na trybunach nie potrafili przyzwoicie zachować się kibice Węgrów, którzy pokazali homofobiczne banery.
Piotr Zieliński powiedział te słowa po odpadnięciu z Euro! Kibice będą wściekli
Euro 2020: Skandal przed meczem Niemcy - Węgry
Do politycznej wojenki doszło jeszcze przed meczem Euro 2020 między Niemcami a Węgrami. Wszystko ze względu na wprowadzenie restrykcyjnych przepisów dotyczących osób LGBT w kraju "Madziarów". Niemieccy działacze oczekiwali podświetlenia stadionu w Monachium na tęczowo. Tak miał wyglądać ich protest w tej sprawie. UEFA nie zgodziła się na to, co spotkało się z ostrą jej krytyką. Wydawało się, że podczas meczu nie dojdzie do niepokojących scen.
Nagle podczas hymnu kadry Węgier doszło do skandalu. Jeden z kibiców przedarł się na murawę i biegał z flagą LGBT obok piłkarzy Węgier, gdy ci zwarci stali gotowi do meczu, odśpiewując hymn. Intruz był goniony przez służby, szybko został złapany przez ochroniarzy, którzy wyrzucili go z murawy.
Węgrzy rozwiesili na stadionie brzydkie, homofobiczne banery. Na trybunach w sektorach zajmowanych przez kibiców gości pojawiły się transparenty dotyczące osób nieheteronormatywnych. "LGBT? Nie dziękuję" - brzmiał napis na jednym z nich. Fotografiami "chwalił się" jeden z kibicowskich profili na Twitterze... Sport, który powinien łączyć, podzielił kibiców na trybunach.
Euro 2020: Niemcy - Węgry 2:2. Zapis relacji na żywo [WYNIK, SKŁADY]
Euro 2020: Niemcy - Węgry
Węgrzy szybko strzelili gola i byli o krok od sprawienia sensacji i wyrzucenia Niemców z turnieju. W końcówce gospodarze meczu doprowadzili jednak do remisu i sprawili, że za burtą imprezy zostali "Madziarzy". Nasi zachodni sąsiedzi zameldowali się w fazie pucharowej.