Reprezentacja Polski ma przed sobą dwa, ciężkie mecze. Biało-Czerwoni w pierwszym spotkaniu europejskiego czempionatu zmierzą się ze Słowacją, aby potem wyjechać do Sevilli i stoczyć wyjątkowo ciężki bój z kadrą Hiszpanii. W trakcie tych spotkań grę kadry będą podziwiać polscy kibice, którzy zostali właśnie zaskoczeni mailami od UEFA. Organizatorzy czempionatu Starego Kontynentu poinformowali, jaki reżim sanitarny będzie obowiązywał na stadionie i jakie warunki trzeba spełnić, aby wziąć udział w wydarzeniu. Nie da się ukryć, że kibice mogą mieć wielkie problemy.
UEFA wysłała maila do polskich kibiców. Chodzi o pandemię koronawirusa
Okazuje się, że w trakcie mistrzostw Europy na stadionie w Sevilli będą obowiązywać restrykcje nałożone przez hiszpańskie służby. Mowa o konieczności wykonania testu na obecność wirusa COVID-19, okazania dowodu szczepienia, zainstalowania aplikacji COVID-Radar, a także odebrania specjalnej opaski, do której dostęp będzie można uzyskać dopiero po przejściu testu. Ozdrowieńcy nie będą zwolnieni z konieczności testowania.
- Fani, którzy zostali zaszczepieni przeciwko COVID-19 lub fani, którzy wcześniej byli zakażeni, nie są zwolnieni z obowiązku wykonania testu - oznajmia UEFA w mailu skierowanym do kibiców.
Paulo Sousa zrównany z ziemią przez byłego kadrowicza. Jego drużynę nazywa BUBLEM!
Hiszpański rząd zwolni z testów? Sprzeczne informacje
O ile komunikat ze strony UEFA jest dość jasny i kibice zmierzający na mistrzostwa Europy będą musieli dostosować się do panujących warunków, o tyle zupełnie sprzeczne sygnały docierają do Polski z Hiszpanii. Departament zdrowia z Andaluzji twierdzi, że sytuacja epidemiczna w regionie jest opanowana i nie będzie konieczności wykonywania dodatkowych testów na obecność koronawirusa. Sama UEFA nie odniosła się do tych informacji i możliwe, że wyśle jeszcze maila ze sprostowaniem. Nie da się ukryć, że wielu polskich fanów może być w szoku i zastanawiać się, co czeka ich na stadionie w Sevilli.