Przed rozpoczęciem Euro 2020 wydawało się, że reprezentacja Polski nie powinna mieć problemów z wyjściem z grupy, w której mierzyła się ze Słowacją, Hiszpanią oraz Szwecją. Ostatecznie Polacy zdobyli tylko punkt i zajęli ostatnie miejsce w tabeli, choć nieco paradoksalne jest to, że jedyne „oczko” zdobyliśmy w starciu z teoretycznie najmocniejszą Hiszpanią. Wielki wpływ na końcowy wynik Polaków na Euro miało pierwsze, kompromitujące i kompletnie nieudane spotkanie ze Słowacją, w którym Polacy przegrali 1:2. Pierwszy stracony przez nas gol zapisany został na konto Wojciecha Szczęsnego, bo piłka uderzona przez Maka najpierw odbiła się od słupka, a potem od pleców naszego golkipera i wpadła do bramki. W starciu z Hiszpanią Szczęsnego ominął pech i zaprezentował się on przyzwoicie, broniąc nas kilkukrotnie przed stratą bramki, choć nie brakło nerwowych momentów. Przeciwko Szwedom, choć piłkę z bramki wyjmował trzy razy, trudno doszukiwać się jego winy. Mimo to były reprezentant Polski, Arkadiusz Onyszko, twierdzi, że Wojciech Szczęsny to nie jest bramkarz, który nadaje się do gry w naszej kadrze.
Wojciech Szczęsny znów w ogniu krytyki
Nie da się ukryć, że do polskiego golkipera można mieć nieco zastrzeżeń, zwłaszcza, gdy spojrzymy na jego poprzednie, nieudany występy na wielkich imprezach. Na tej jednej, która w ostatnim czasie nie przyniosła naszym zawodnikom wstydu, czyli Euro 2016, w większości spotkań bronił Łukasz Fabiański. Trudno jednak obwiniać Wojciecha Szczęsnego za porażkę na trwających właśnie mistrzostwach Europy, ponieważ inni zawodnicy zawiedli zdecydowanie bardziej.
Mimo to na poważne słowa krytyki w kierunki Szczęsnego zdecydował się były bramkarz i reprezentant Polski, Arkadiusz Onyszko. W rozmowie z Polskim Radiem RDC powiedział on wprost, że Szczęsny nie nadaje się do gry w reprezentacji, ponieważ nie radzi sobie z presją.
- Wojtek to nie jest bramkarz reprezentacyjny. Musimy to stwierdzić jako fakt. To świetny bramkarz, życzyłbym sobie, żebym grał w Arsenalu, Romie, Juventusie, ale ewidentnie Wojciech Szczęsny na dużych imprezach, gdzie jest większa presja i troszeczkę inaczej się gra jak w klubie, po prostu sobie nie radzi. To nie jest z mojej strony złośliwość. To jest bramkarz klubowy – ocenił Onyszko.
Łukasz Fabiański alternatywą
47-latek wskazał od razu, kogo widziałby w bramce polskiej reprezentacji zamiast Wojciecha Szczęsnego. - Łukasz Fabiański nigdy nas nie zawiódł, zawsze bronił bardzo równo. W Premier League też widzimy świetne interwencje. Oczywiście każdy popełnia błędy, jesteśmy tylko ludźmi – podsumował Arkadiusz Onyszko na antenie Polskiego Radia RDC