Legia Warszawa postanowiła zmienić politykę sprzedaży biletów wyjazdowych na mecze w europejskich pucharach. Wszystko przez incydenty w Madrycie, gdzie warszawscy kibice zakłócali spokój i porządek. - Klub zbierał od kibiców wybierających się na mecz w Madrycie podstawowe dane identyfikacyjne – tłumaczy Seweryn Dmowski, Dyrektor Legii ds. mediów i public relations. - Niestety nie mieliśmy możliwości śledzenia dalszych losów sprzedanych w ten sposób biletów, a więc również uniemożliwienia ich przekazania osobom do tego niepowołanym, na przykład ukaranym zakazami stadionowymi - dodaje.
W przypadku rewanżu w Amsterdamie Legia Warszawa chce mieć pewność, kto nabędzie bilet i zasiądzie na trybunach stadionu Ajaksu. Dlatego klub przeprowadził zapisy, umożliwiające identyfikację wszystkich chętnych. Po pozytywnej weryfikacji kibic otrzyma voucher na podróż do Amsterdamu i dopiero tam, po ponownym sprawdzeniu zgodności wszelkich danych, otrzyma wejściówkę na mecz.
By zapobiec niepożądanym zdarzeniom, Legia współpracuje z holenderskimi władzami przy zabezpieczeniu pobytu polskich kibiców w Holandii. Klub pomaga zorganizować transport autokarowy, który umożliwi bezpieczne dotarcie Polaków na stadion w Amsterdamie. Czwartkowy mecz Ajaksu z Legią obejrzy 2,6 tysiąca kibiców z Warszawy.