- Tego zwycięstwa by nie było bez wspaniałego podania Kriwca - oceniał po meczu Rudnevs. - Muszę mu podziękować. W tym meczu z Bragą Siergiej świetnie podał mi dwa razy i strzeliłem jednego gola. Mamy więc niezłą skuteczność (śmiech). Współpraca z nim układa mi się bardzo dobrze. Jemu i pozostałym chłopakom należą się gratulacje. Na pewno nie był to teatr jednego aktora - Artjomsa Rudnevsa.
Przeczytaj koniecznie: Lech - Braga. Marcin Kikut: Pogoda nam pomogła
- Co powiedział wam w przerwie trener Bakero, że w drugiej połowie zagraliście lepiej niż w pierwszej?
- To tajemnica, ale rzeczywiście po przerwie wyszliśmy na boisko zupełnie odmienieni, wzięliśmy się ostro do roboty i nasza gra wyglądała lepiej. Mieliśmy jedną okazję i wykorzystaliśmy ją.
- Pomogło wam to, że podczas meczu było mroźno i padał gęsty śnieg?
- Tak i to bardzo. Było dokładnie tak samo, jak w meczu z Juventusem. Dla nas śnieg i mróz to żaden problem, a dla rywali to był kłopot. Lubimy taką pogodę, przynosi nam szczęście.
- Przyzwyczaiłeś już kibiców do goli w Lidze Europejskiej. To już twoje piąte trafienie w tych rozgrywkach...
- Uderzyłem dokładnie tak, jak chciałem. Mam nadzieję, że w kolejnych meczach też będę skuteczny. Czuję, że z meczu na mecz moja forma powinna rosnąć.
- W rewanżu u siebie Portugalczycy na pewno was przycisną...
- Na pewno będzie dwa razy trudniej, ale z niecierpliwością czekam na ten mecz. I chcę awansować! Jesteśmy psychicznie i fizycznie gotowi do gry z najmocniejszymi.
Patrz też: Lech - Braga. Bakero: Rywale nam nie zagrozili
- Nawet z Liverpoolem?
- A czemu nie? Fajnie, że w przypadku wyeliminowania Bragi możemy trafić właśnie na Liverpool. Jeszcze przed tym, jak wylosowaliśmy Bragę, marzyłem o tym, by zagrać z "The Reds". Może to się spełni! Uwielbiam ten zespół.
Najlepsi strzelcy Ligi Europejskiej
7 goli - Falcao (FC Porto)
6 - Tomas Necid (CSKA Moskwa)
5 - Artjoms Rudnevs (Lech Poznań), Fredric Kanoute (Sevilla), Giuseppe Rossi (Villarreal), Wilfired Bony (Sparta Praga), Artem Milewski (Dynamo Kijów)