Zgodnie z regulaminem rozgrywek UEFA drużynie gości przysługuje liczba biletów równa pięciu procentom pojemności stadionu. W przypadku stadionu w Birmingham jest to 2100 biletów. Tymczasem Legia po wnioskowaniu o talką pulę dostała informację, że Aston Villa przekaże jej tylko 990 miejscówek - Decyzja ta była motywowana względami bezpieczeństwa. Zdecydowanie sprzeciwiliśmy się tej argumentacji, informując o zaistniałej sytuacji również przedstawicieli UEFA. Poprosiliśmy jednocześnie o wsparcie polską stronę dyplomatyczną w Wielkiej Brytanii – czytamy w oświadczeniu Legii.
W toku negocjacji z Anglikami warszawski klub szukał kompromisowego rozwiązania i klub chciał 1700 biletów dla swoich fanów. Dokładnie tyle, ile zapewnił kibicom Aston Villi podczas pierwszego meczu rozegranego w Warszawie. W kolejnej odpowiedzi Legia otrzymał informację, że liczba miejscówek została... zmniejszona do 890 sztuk. Działacze „Wojskowych” podjęli działania m. in. przez Ambasadora RP w Wielkiej Brytanii, o zwiększenie puli, ale nie przyniosło to skutku. W odpowiedzi otrzymanej 13 listopada strona angielska poinformowała o braku możliwości zmiany liczby biletów. Podobną odpowiedź klub otrzymał z UEFA, którą poprosił o pomoc tej sprawie.
- Obecnie wyczerpaliśmy wszelkie formalne możliwości dotyczące przyznania naszym kibicom przysługującej zgodnie z regulaminem UEFA puli biletów na mecz w Birmingham - czytamy w dzisiejszym oświadczeniu Legii. - Jako klub nie zgadzamy się na wszelkie próby ograniczania naszym fanom możliwości przemieszczania się i wspierania zespołu [...] Apelujemy do władz Aston Villa F.C. o podejście zgodne z duchem sportowej rywalizacji i wzajemnego szacunku – dodano w oświadczeniu. Mecz Aston Villa – Legia w Lidze Konferencji odbędzie się w najbliższy czwartek, 30 listopada o godz. 21.00.
Josue o oprawie kibiców z okazji urodzin „Żylety”. Tak kapitan Legii zareagował na to wydarzenie