Zamieszanie wokół izraelskich klubów. Kibice wzburzeni
Przypomnijmy, że 7 października 2023 roku rozpoczął się zmasowany atak Hamasu na Izrael. Zaatakowany kraj odpowiedział zbrojnie, jednak działania Izraela w Strefie Gazy wychodzą daleko poza obronę konieczną – Izreal jest przez międzynarodowe organizacje oskarżany o zbrodnie wojenne na palestyńskich cywilach, atakowane są przez niego także organizacje humanitarne niosące pomoc ludności w Strefie Gazy. To sprawia, że wielu kibiców niezwykle nie spodobało się, że Maccabi Hajfa, jak poinformował sam klub w mediach społecznościowych, będzie rozgrywało w Łodzi swoje mecze domowe w europejskich pucharach. Teraz już wiemy, że do tego nie dojdzie.
Łódzkie władze reagują stanowczo na niezwykłe doniesienia
Pierwszy w całej sprawie głos zabrał ŁKS, który wyjaśnił, że nie ma wpływu na to, kto gra na obiekcie im. Władysława Króla, bowiem nie należy on do klubu. Niedługo później głos zabrał właśnie operator stadionu, Miejska Arena Kultury i Sportu (MAKiS), która przekazała, że nie doszło do podpisania umowy z izraelskim klubem. – W odpowiedzi na informacje medialne dotyczące rozgrywania przez Maccabi Hajfa meczów na Stadionie Miejskim im. Władysława Króla w Łodzi, Miejska Arena Kultury i Sportu informuje, że mecze te nie odbędą się – napisano w oświadczeniu. By uciąć ewentualne dalsze spekulacje, podkreślono, że dla Maccabi nie będą dostępne żadne inne stadiony w Łodzi – Nie są też planowane inne mecze izraelskich drużyn na pozostałych łódzkich obiektach – czytamy.
– Stadion Miejski im. Władysława Króla w Łodzi, został wytypowany przez UEFA oraz PZPN jako obiekt spełniający restrykcyjne wymogi dotyczące organizacji meczów w Europejskich Pucharach UEFA. Na drodze negocjacji prowadzone były rozmowy o potencjalnym najmie stadionu na potrzeby organizacji tych rozgrywek. Umowa w tej sprawie nie została jednak podpisana i do jej podpisania nie dojdzie – dodano w dalszych wyjaśnieniach.