Legia Warszawa rozpoczyna bój o Europę
Legia Warszawa meczem II. rundy eliminacji Ligi Europy z FC Botosani rozpoczyna swoją przygodę z europejskimi pucharami. Jeszcze w kwietniu wydawało się, że "Wojskowi" podejmą trzecią próbę szturmu na Ligę Mistrzów. Jednak słaba postawa w rundzie mistrzowskiej spowodowała, że podopieczni Henninga Berga stracili na własne życzenie mistrzostwo Polski i muszą się przygotować do walki o fazę grupową, ale Ligi Europy.
O to wcale nie będzie łatwo, ponieważ postawa Legii pozostawia wiele do życzenia. W trakcie okresu przygotowawczego Henning Berg miał poprawić styl gry warszawskiego zespołu, bo jego gra była bardzo przewidywalna.
Zobacz: Legia Warszawa - FC Botosani. Dusan Kuciak: Awansujemy do następnej rundy!
- Głównym problemem Legii jest brak kreatywnych środkowych pomocników, dlatego wiosną opierała ataki na skrzydłowych. Po odejściu Radovicia Legia została bez lidera, jeden oglądał się na drugiego - mówi były napastnik stołecznego zespołu, Marcin Mięciel.
Henning Berg gra o posadę?
Wiosną więcej spodziewano się po sprowadzonym z Zawiszy Bydgoszcz Michale Masłowskim, który był kreowany na następce sprzedanego do Chin Miroslava Radovicia, lecz kompletnie nie podołał zadaniu, a Ondrej Duda dochodził do siebie po kontuzji.
- Duda wciąż nie osiągnął klasy Rado. Ma wielki talent, ale brakuje mu stabilizacji formy. W dodatku nie przepracował okresu przygotowawczego, dlatego ciężko akurat w nim upatrywać zbawcy zespołu na początku rozgrywek. Masłowski musi mierzyć się z ogromną presją, związaną z kwotą, którą Legia zapłaciła za niego Zawiszy (800 tys. euro). Gdyby trafił za darmo, oczekiwania byłyby inne. W Bydgoszczy prezentował się znakomicie, ale to było przed urazem. W Warszawie, pod względem mentalnym, nie poradziło sobie wielu zawodników. Jeśli w tym sezonie Masłowski nie błyśnie, zostanie uznany za duży niewypał transferowy - dodaje "Miętowy".
Czytaj: Legia finansowym krezusem w Polsce, PRZYCHODY klubów EKSTRAKLASY [WIDEO]
Marcin Mięciel uważa, że w razie niepowodzenia w Europie działacze Legii powinni rozstać się z norweskim szkoleniowcem. - Trener Berg odpowiada za wyniki. Miało być mistrzostwo i walka o awans do Champions League, a skończyło się rozczarowaniem. Jeśli zespół nie awansuje do fazy grupowej Ligi Europy, Norweg powinien stracić pracę - kończy Marcin Mięciel.
Mecz Legia Warszawa - FC Botosani odbędzie się 16 lipca o godz. 21.00. Transmisja w TVP2, a STREAM ONLINE będzie dostępny w serwisie sport.tv.pl. Natomiast Sport.se.pl przeprowadzi relację NA ŻYWO z tego spotkania.