Legia - PSV. Dusan Kuciak: Przepraszam zawaliłem

2011-12-02 3:10

Do tej pory był niezawodny, kolekcjonował minuty bez wpuszczonego gola, bił rekordy. Jednak w meczu z PSV (0:3) zawiódł. Bramkarz Legii Warszawa Duszan Kuciak (26 l.) w kluczowym momencie wyleciał z boiska, a grający w dziesiątkę warszawianie nie mieli już szans nawiązać walki.

W 59. minucie Kuciak faulował w polu karnym kapitana gości Kevina Strootmana. Sędzia podyktował jedenastkę (wykorzystał ją Dries Mertens), a Słowaka wyrzucił z boiska. Bramkarz Legii był załamany, gdy schodził do szatni. Idol warszawskich kibiców po raz pierwszy z bohatera przeobraził się w antybohatera.

- Biegłem za piłką, jedną ręką wybiłem ją piłkarzowi spod nóg, ale drugą ręką podciąłem go - opowiada Kuciak. - Nie zasłużyliśmy na taką porażkę. Wszystko, co najgorsze, wydarzyło się po tym rzucie karnym, którego ja spowodowałem. Proszę mi uwierzyć, że bardzo mnie to boli. Przeze mnie koledzy musieli grać w dziesiątkę i było im ciężko. Obwiniam się za tę sytuację, zawaliłem. Mogłem zachować się lepiej, ale niestety wszystko zepsułem.

Patrz też: Legia - PSV, wynik 0:3. PSV rozbiło Legię - GALERIA

Po tej porażce pewna awansu Legia nie ma już szans na pierwsze miejsce w grupie. W ostatnim spotkaniu grupowym (z Hapoelem w Tel Awiwie) Kuciak będzie pauzował. Zastąpi go Wojciech Skaba.

- Mam nadzieję, że skończy się na jednym meczu pauzy - mówi Kuciak. - Ciągle żałuję tej porażki, bo naprawdę liczyliśmy na pierwsze miejsce. Przede wszystkim zabrakło nam szczęścia. Dostaliśmy dziwnego gola, do tego powinniśmy mieć karnego po faulu na Ljuboji. Graliśmy dobrze aż do mojego błędu. Przepraszam...

Najnowsze