Zespół z Andaluzji pokazał futbol godny potencjalnego finalisty. Po pierwszym meczu tylko totalny kataklizm mógłby sprawić, że w wielkim finale, który zostanie rozegrany 27 maja w Warszawie nie zobaczymy Sevilii z Grzegorzem Krychowiakiem w składzie.
Niewykorzystane sytuacje lubią się mścić - powiedzenie stare, ale jare - można by rzec po tym, jak pomocnik Fiorentiny Matias Fernandez nie wykorzystał trzech doskonałych okazji do zdobycia bramki.
Zobacz: Liga Europy: Świetna Sevilla o krok od wielkiego finału! Problemy Napoli po złej decyzji sędziów
Problemów nie mieli gracze z Andaluzji, którzy za sprawą Vidala i Gameiro mogą powoli bukować już bilety do stolicy Polski.
Sevilla - Fiorentina 3:0 (1:0)
Bramki: Vidal 17, 52, Gameiro 75
Sevilla: Rico – Vidal, Carrico, Kolodziejczak, Tremoulinas – Krychowiak, Mbia (73. Iborra) – Reyes (58. Coke), Banega, Vitolo – Bacca (74. Gameiro)
Fiorentina: Neto – Tomović (46. Richards), Savić, Rodriguez, Alonso – Fernandez, Badelj (68. Pizarro), Valero – Joaquin, Gomez (80. Ilicić), Salah
Żółte kartki: Carrico, Krychowiak - Alonso, Valero, Rodriguez