Pamela Anderson blisko finału Ligi Europy [ZDJĘCIA]

2018-04-28 5:00

Szczęśliwa Pamela Anderson (51 l.) wiwatowała na trybunie VIP-ów, gdy jej chłopak Adil Rami (33 l.) i jego koledzy z Olympique Marsylia ograli 2:0 Salzburg i przed rewanżem są już bardzo blisko finału Ligi Europy.

Bohaterem rozgrywanego w Marsylii półfinału Ligi Europy był Dimitri Payet, który wypracował oba gole (strzelcami byli Thauvin i Njie), ale znana z popularnego serialu "Słoneczny Patrol" seksowna Pamela mogła być bardzo dumna również ze swojego ukochanego. Obrońca Adil Remi skutecznie powstrzymywał ataki rywali z Salzburga.

Związek hollywoodzkiej gwiazdy i przystojnego piłkarza Olympique kwitnie. Początkowo wydawało się, że to tylko przelotny romans, ale zakochana w aż o 18 lat młodszym reprezentancie Francji (33 występy w kadrze) Pamela przeprowadziła się do Marsylii i często gości na meczach OM.

LE: Arsenal - Atletico 1:1

- Jest kochany i bardzo się o mnie troszczy - mówi o ukochanym aktorka. - Staramy się chronić i pielęgnować naszą miłość. Jest dużo związków opartych wyłącznie na chęci zwrócenia na siebie uwagi, ale w naszym wypadku jest zupełnie inaczej - zapewnia Anderson. - On nie mówi za dobrze po angielsku, a ja nie mówię za dobrze po francusku, ale jest jeszcze język ciała i miłości. To głębsza forma komunikacji niż zwykłe słowa - dodaje seksbomba z lat 90.

Pamela, która w lipcu skończy 51 lat, przyznaje jednak, że martwi ją duża różnica wieku w jej związku.

- Cóż, powtarzam Adilowi: "Pewnego dnia nagle zacznę się rozpadać, więc bądź na to gotowy. Kochajmy się tak długo, jak to możliwe, a kiedy w końcu popatrzysz na mnie i się skrzywisz, po prostu znów wyprowadzę się do innego kraju" - śmieje się Pamela.

Sprawdź wyniki sportowe na żywo. Tabele i statystyki.
Cały sport w jednym miejscu

Najnowsze