Paweł Wszołek

i

Autor: Cyfra Sport Paweł Wszołek

Echa skandalu

Paweł Wszołek nie wytrzymał. Grzmi po skandalu w Holandii. Piłkarz Legii opowiedział o szczegółach, totalna kompromitacja

2023-10-09 12:16

Echa skandalu, do którego doszło w Holandii po meczu AZ Alkmaar - Legia Warszawa jeszcze długo nie umilkną. O sprawie słyszała cała piłkarska Europa, bo takich scen futbol na naszym kontynencie dawno nie widział. Do niecodziennych wydarzeń wrócił piłkarz wicemistrzów Polski, Paweł Wszołek. Skrzydłowy opowiedział, co wydarzyło się po meczu i jakie ma odczucia po całym incydencie.

Piłkarskie emocje, których w starciu AZ Alkmaar z Legią Warszawa było mnóstwo, zostały przysłonięte wydarzeniami po spotkaniu. Jak wynika z licznych relacji i osób związanych z zespołem ze stolicy, jak i dziennikarzy, którzy byli na miejscu, piłkarze polskiej ekipy zostali skandalicznie potraktowani przez służby porządkowe z Holandii oraz tamtejszą policję. Doszło nawet do tego, że Josue i Pankov spędzili noc na komisariacie.

QUIZ. Jak dobrze znasz polską ekstraklasę?

Pytanie 1 z 10
Który z tych klubów najwięcej razy sięgał po mistrzostwo Polski?

Wszołek o skandalu w Holandii

Agresję policji odczuł także właściciel Legii Warszawa, Dariusz Mioduski. Sprawą zajęła się już UEFA. W rozmowie z Canal Plus Sport do wydarzeń z ubiegłego czwartku wrócił Paweł Wszołek. - Osobiście nigdy nie spotkałem się z taką sytuacją, żeby tak traktowano nie tylko naszą drużynę, albo w ogóle Polaków - powiedział piłkarz wicemistrzów Polski.

Portugalskie media po skandalu w Alkmaar. Jasny przekaz, mowa o aktach przemocy!

- To dla mnie wielki skandal i mam nadzieję, że konsekwencje zostaną wyciągnięte. Nikt nam nie może powiedzieć, że to po naszej stronie był problem. Ze strony policji i ochroniarzy była agresja, szukali zadym. To był skandal, ale jesteśmy profesjonalistami i możemy oczywiście po przegranym spotkaniu powiedzieć, przez co przegraliśmy. To nie była łatwa sytuacja, ale nie ma jednak co szukać wymówek - dodał Wszołek.

SKANDAL W HOLANDII. POBITY PREZES I ARESZTOWANI PIŁKARZE. TOMASZEWSKI KOMENTUJE
Najnowsze