Ondrej Duda

i

Autor: TVP Ondrej Duda po uderzeniu kamieniem w maczu FK Kukesi - Legia Warszawa

Prezes FK Kukesi zły na delegata UEFA: Przerwanie spotkania było nie fair

2015-08-01 21:23

Strona albańska przemówiła! Po skandalu, którego świadkami byliśmy podczas starcia FK Kukesi - Legia Warszawa - delegat UEFA przerwał mecz po tym, jak kamieniem oberwał Ondrej Duda - głos w sprawie ewentualnego walkowera dla zespołu z Albanii zabrał prezes Kukesi Safet Gjici. Niestety. - To było nieuczciwe. Nie rozumiem tej decyzji - wypalił.

UEFA nie wydała jeszcze wyroku na albański zespół. Wiadomo tylko, że pierwsze spotkanie zakończyło się zwycięstwem 3:0 Legii Warszawa. Czy dojdzie do rewanżu? Jakie kary czekają na FK Kukesi? To wciąż natomiast tajemnica.

Pan Safet Gijici wielkich problemów jednak nie widzi. Czytając jego wypowiedzi można wręcz momentami poczuć alkohol. Na trzeźwo podobnych bzdur wymyślić się chyba bowiem nie da. Zresztą, wystarczy zacytować najsmakowitsze kawałki.

FK Kukesi zostało skrzywdzone?

- Nie można przerywać gry w ten sposób. To nieuczciwe. Zachowanie kibica nie może być podstawą do tego, by kończyć grę - stwierdził nasz nowy ulubieniec. Cóż, zachowanie kibiców może nie. Natomiast zachowanie organizatora, około stadionowy chaos, a także zdrowie uczestnika gry już tak. Oczami wyobraźni widzimy już futbol wg. Gijicia. W skrócie: gość obrywa cegłą, pada na murawę, a sędzia kontynuuje grę. W tym świecie pozycja "snajpera" nabrałaby wręcz nowego znaczenia. Grasz z Realem Madryt? Celujesz w Ronaldo i bach, to "Królewscy" niech się martwią.

Kamil Glik zagra w Galatasaray Stambuł?

- Ewakuowaliśmy kibiców ze stadionu. Można było grać dalej - dodał jeszcze prezes Kukesi. Tego komentować już nie wypada. Później ofiara delegata UEFA skupia się już na sobie: - Nie wiem czy będę dalej inwestował w zespół. Muszę to przemyśleć.

Nie będziemy płakać. Mamy wrażenie, że właściciel firmy ochroniarskiej - a także członek albańskiej partii socjalistycznej, co za zbieg okoliczności! - kariery na Starym Kontynencie nie zrobi.

Chyba, że szybko zdąży się przebranżowić. Polecamy estradę. Stand-up - to jest przyszłość!

Najnowsze