Raków Częstochowa

i

Autor: Cyfra Sport Raków Częstochowa

Mecz Ligi Europy

Koniec europejskiego snu Rakowa Częstochowa. Atalanta mocno rozbiła mistrza Polski, podopieczni Dawida Szwargi bez argumentów

Raków Częstochowa stanął przed ogromną szansą, aby pomimo zakończenia przygody z Ligą Europy, powalczyć w przyszłym sezonie w Lidze Konferencji Europy. Tak się jednak nie stało, Atalanta rozpoczęła już strzelanie w 14. minucie, a bramkarza mistrza Polski pokonał Luis Muriel. Dwanaście minut później na listę strzelców wpisał się Giovanni Bonfanti. Ekipa z Częstochowy miała swoje okazje, jednak większość z nich lądowała obok bramki rywali. W drugiej połowie na 3:0 podwyższył Muriel, a w doliczonym czasie gry Charles De Ketelaere dobił piłkarzy mistrza Polski.

To miał być – zgodnie z przedmeczowymi deklaracjami Frana Tudora – najważniejszy mecz w karierach zawodników Rakowa. Mistrzowie Polski wciąż mieli przecież szansę zapewnienia sobie dalszej gry w europejskich pucharach. Trzeba było tylko – bagatela – pokonać Atalantę. Włosi przyjechali bez kilku zawodników podstawowego składu, a w wyjściowa jedenastka w Sosnowcu od tej z potyczki z Bergamo różniła się aż na dziewięciu pozycjach!W postawie gospodarzy przez długie minuty zdawało się jednak brakować tej determinacji, którą zapowiadał chorwacki kapitan Rakowa. Brakowało też, niestety, koncentracji, co szybko zaowocowało dwoma golami: najpierw bajeczną techniką i zimną krwią po arcygłupiej stracie Władysława Koczerhina błysnął Luis Muriel, potem mający w tym sezonie ledwie 14 minut w Serie A Giovanni Bonfanti, na co dzień zawodnik teamu U-23 z Bergamo, wykorzystał zamieszanie w „piątce” Rakowa. W drugiej połowie zaś Jean Carlos sprezentował gola Murielowi, trafiając w niego na 3. metrze...Częstochowianie – jak widzieliśmy to już w meczach w Kopenhadze czy ze Sportingiem w ostatnich 30 minutach – zerwali się w końcu do odważniejszych ataków większymi siłami. I nawet trudno powiedzieć, że okazji do strzelenia jednej bramki – a w kontekście wyniku w Lizbonie tyle wystarczało mistrzom Polski do wyprzedzenia Sturmu - Marco Carnesecchi bronił jednak kapitalnie, a po „główce” Adnana Kovacevicia w sukurs przyszedł mu słupek! Kiedy w końcówce zmienił go Francesco Rossi, niemający w tym sezonie choćby minuty w pierwszym zespole, żartowano na trybunach, że nawet Gian Piero Gasperini chce Rakowowi pomóc w awansie.Wymarzony gol jednak nie padł, bo – już abstrahując od doskonałej formy wspomnianego Carnesecchiego – gospodarze (Ante Crnac, Marcin Cebula) koszmarnie pudłowali w świetnych sytuacjach. A ostatecznie szansę na rozpamiętywanie straconej okazji – nie tylko na awans, ale i na 300 tys. euro, bo tyle UEFA gwarantuje uczestnikowi 1/16 finału Ligi Konferencji – zabrał częstochowianom w doliczonym czasie Charles De Ketelaere. Ten sam, który strzelił Rakowowi pierwszego gola w Lidze Europy, trzy miesiące temu, teraz definitywnie, pieczętując wygraną Atalanty 4:0, zakończył przygodę mistrza Polski z Europą…

Raków - Atalanta 0:4 (0:2)

Bramki: Muriel (14', 73'), Bonfanti (27'), De Ketelaere (90+3')

Kartki: żółte: Tudor, Bonfanti

Raków: Kovacevic - Racovitan, Kovacevic, Silva (Sorescu 78') - Tudor, Kochergin (Cebula 61'), Berggren, Plavsic - Yeboah (Crnac 61'), Zwoliński (Piasecki 81'), Nowak (Kittel 81')

Atalanta: Carnesecchi (Rossi 85') - Hateboer, Bonfanti, Del Lungo - Holm (Palestra 85'), Adopo (Mendicino 90+2'), Pasalic, Zortea - Miranchuk (De Nipoti 89') - De Ketelaere, Muriel (Cisse 90')

Raków - Atalanta

Witamy w relacji na żywo w ostatnim meczu Rakowa Częstochowa w Lidze Europy. Podopieczni Dawida Szwargi powalczą z Atalantą o to, aby w 2024 roku walczyć w rozgrywkach Ligi Konferencji Europy. Początek meczu zaplanowany jest na godzinę 21:00. Zapraszamy!

Już za niespełna 15 minut rozpocznie się Rakowa Częstochowa z Atalantą!

W takim zestawieniu wybiegną na murawę podopieczni Szwargi.

Obie drużyny wychodzą na murawę!

Sędzią tego spotkania jest Enea Jorgji.

1'

Zaczynamy!

1'

Drużyna gości od raz u przeniosła grę pod pole karne Rakowa, ale szybko defensywa mistrza Polski powstrzymała rywala.

3'

Tempo gry na razie jest bardzo spokojne, wszyscy kibice mają nadzieje, że ekipa mistrza Polski ruszy ofensywnie na rywali.

4'

Gorąco się zrobiło pod polem karnym Rakowa, na szczęście Kovacević powstrzymał Muriela.

8'

NOWAK! Zablokowany, nie podnosi się na razie zawodnik Rakowa z murawy.

9'

Piłkarz Rakowa runął na ziemię, na szczęście wszystko w porządku z Nowakiem.

11'

Spokojnie piłkarze Rakowa rozgrywają piłkę na własnej połowie.

14'

Niestety... Muriel pokonuje Kovacevicia...

14'

Świetne przejęcie piłki przez Atalantę, a jednym podaniem został obsłużony Muriel, który zachował zimną krew do samego końca. Raków przegrywa...

17'

Zimny prysznic na samym początku meczu dla piłkarzy Rakowa. Mistrz Polski musi ruszyć, aby nawiązać walkę.

20'

Piłkarze Rakowa za wszelką cenę chcą przejąć piłkę od rywali, jednak z trudem zmuszają do błędu zawodników Atalanty.

23'

Kolejny błąd piłkarzy Rakowa, na szczęście Atalanta nie wykorzystała tego w odpowiedni sposób.

26'

Atalanta pod bramką Rakowa i od razu został wywalczony rzut rożny dla gości.

26'

Zamieszanie w polu karnym i gol...

27'

Bonfanti odnalazł się w tym zamieszaniu i uderzył w prawy dolny róg bramki między zawodnikami Rakowa...

30'

Raków miał kilka szans, aby nawiązać kontakt, jednak bezskutecznie w ofensywie mistrz Polski...

32'

Muriel! Co za finezja, na szczęście słupek ratuje piłkarzy Rakowa!

35'

Berggren! Atomowy strzał, niestety minimalnie nad bramką.

41'

Raków rusza na bramkę Atalanty! Niestety szybko powstrzymana ofensywa mistrza Polski w okolicach 35 metra.

43'

Ostatnie minuty pierwszej części spotkania.

45+1'

Sędzie doliczył minutę do regulaminowego czasu gry.

45+1'

Koniec pierwszej części spotkania.

46'

Zaczynamy drugą część spotkania! Czy to będzie ostatnia połowa w europejskich pucharach Rakowa Częstochowa?

47'

Atalanta od razu atakuje. Kovacevic na szczęście wybija piłkę przed pole karne.

48'

Atalanta bez problemu wychodzi z presji, jaką stworzyli piłkarze Rakowa. Muriel sam na sam z bramkarzem! Na szczęście futbolówka przechodzi obok bramki.

52'

Mocni na nogach są gracze Atalanty, niestety Raków nie jest w stanie zagrozić pod bramką rywali.

55'

Nie wygląda dobrze aktualnie sytuacja Rakowa, Sporting wygrywa, ale tylko 1:0.

58'

Zwoliński! Miał swoją szansę, jednak ponownie brak skuteczności...

64'

Kolejna sytuacja dla Rakowa! Niestety kolejny raz obrońca Atalanty znalazł się w odpowiednim miejscu...

65'

Crnac! Bramkarz Atalanty ratuje swój zespół...

68'

Raków wychodzi do przodu, mistrz Polski musi walczyć o zdobycie bramki!

69'

ZWOLIŃSKI! Strzał głową minimalnie nad bramką rywali...

71'

Zamieszanie w polu karnym Atalanty! Słupek ratuje rywali przed stratą bramki!

73'

Jean Carlos ustrzelił Muriela, piłka się odbiła od napastnika Atalanty i wpadła do bramki Rakowa... Co za pech...

75'

Crnac! Znowu przed szansą! Bardzo dużo szczęścia po stronie Atalanty...

81'

Niespełna 10 minut do końca regulaminowego czasu gry.

82'

Dawid Szwarga wyłożył wszystkie karty, na boisku pojawił się Kittel, Piasecki.

84'

Piasecki wykłada piłkę Crnacowi! Niestety ten uderza wysoko nad bramką...

86'

Kovacevic ratuje Raków! Jeszcze podtrzymuje nadzieje na pozostanie w europejskich pucharach...

90'

Ostatnie minuty tego spotkania! Piasecki otrzymuje dobre podanie, ale napastnik Rakowa myli się i nie uderza nawet w światło bramki...

90+1'

Cztery minuty dorzuca arbiter do regulaminowego czasu gry.

90+2'

Atalanta trafia do bramki Kovacevicia czwarty raz...

90+5'

KONIEC! Niestety Raków Częstochowa odpada z europejskich pucharów...

To już wszystko na dziś! Zapraszamy na kolejne relacje na sport.se.pl.

Dla Rakowa Częstochowa debiutancki sezon w Lidze Europy dobiega końca. Podopieczni Dawida Szwargi w ostatnim meczu fazy grupowej mają szansę, aby zakończyć zmagania na trzecim miejscu, co zagwarantuje ekipie z Częstochowy udział w Lidze Konferencji Europy. Jednak na pewno nie będzie to łatwa sprawa, ponieważ warto przypomnieć, że w pierwszym spotkaniu Atalanta pokonała mistrza Polski 2:0. Raków w ostatniej kolejce pokonał Sturm Graz 1:0 po trafieniu John'a Yeboaha.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze