Super Express: - Czy spodziewałeś się przychodząc do Fatih, które zajmowało wówczas 11. miejsce, że możesz zagrać o awans?
Artur Sobiech: - Patrząc na tabelę trudno było w to wierzyć. Natomiast nasz prezes i dyrektor sportowy po przeprowadzeniu kilku transferów byli wręcz przekonani, że załapiemy się do baraży. Od stycznia przegraliśmy tylko dwa mecze i oby na tym się skończyło, bo to będzie oznaczało nasz awans.
- Kto jest faworytem tego finału?
- Mecz odbędzie się na stadionie neutralnym. W rundzie zasadniczej na naszym stadionie, gdzie zagrałem przeciwko Kubie Koseckiemu, zremisowaliśmy 2:2. Dzisiaj więc zapowiada się wyrównany mecz. Adana już od kilku lat walczy o awans. Ich zaplecze finansowe i piłkarskie jest zdecydowanie większe niż nasze. My jesteśmy beniaminkiem, ale chcemy od razu wykorzystać szansę.
Piłkarz sezonu pręży muskuły. Ładuje baterie przed transferem do Legii? [ZDJĘCIE]
- Czy właściciele klubów mobilizują was w jakiś konkretny sposób?
- Mamy obiecany milion euro do podziału na drużynę za awans. Dla klubu to mecz o wielki prestiż, ale i wielkie pieniądze w następnym sezonie, choćby z racji praw telewizyjnych w Super Lig.
- Aż trudno sobie wyobrazić, co się będzie działo wśród kibiców w dzielnicy Fatih jeśli awansujecie...
- Widziałem na filmie ich radość po wygranym półfinale. Jaka szkoda, że z powodu pandemii mecze toczą się bez kibiców, bo zapewne zapełniliby stadion do ostatniego miejsca. Przychodzą na nasze treningi przed decydującymi meczami, żeby nas wspierać.
- Pewnie i w Gdańsku będą trzymać kciuki za twój awans, bo Lechia dostanie wówczas 200 tys. euro jako bonus zapisany przy umowie transferowej
- To prawda, taki zapis istnieje w umowie między klubami. Cieszę się, jeśli będę mógł pomóc Lechii podreperować budżet. Mimo niezbyt przyjemnych okoliczności w jakich odchodziłem, nie obraziłem się na Lechię i jej działaczy. Temat jest zamknięty, życie toczy się dalej i trzeba patrzeć do przodu.
Rafael Lopes w Legii? A co z Brazylijczykiem Richardem? SE sprawdził najnowsze doniesienia z Ł3
- Pojawiły się plotki, że w nowym sezonie możesz trafić do Wisły Kraków. Jest to możliwe?
- Nie biorę tego pod uwagę.
- A powrót do Polski w ogóle?
- Nigdy nie mów nigdy. Natomiast na dzisiaj żyję meczem z Adaną i tylko na tym się koncentruję.
Nowa umowa reprezentanta Polski. Maciej Rybus zostaje w Lokomotiwie Moskwa!
Trafił Sobiech na Kosę. Dziś mecz o wejście do tureckiej ekstraklasy. W grze o duże pieniądze jest także... Lechia Gdańsk
Mecz z polskimi piłkarzami w walce awans do tureckiej Super Lig. Drużyna Artura Sobiecha (30 l.), Fatih Karagumruk zmierzy się z zespołem Jakuba Koseckiego (30 l.), Adaną Demirspor na neutralnym boisku w Ankarze, w jednym rozstrzygającym meczu. Kończący się sezon jest zdecydowanie lepszy dla Sobiecha, który od stycznia strzelił 7 goli dla Fatih, a „Kosa" w 15. meczach zaliczył jedną asystę.