Vladan Kovacević krótko o swej przyszłości w Rakowie. Kibice powinni się martwić?

W październiku w Sosnowcu Austriacy wygrali 1:0. A że przy równej liczbie punktów w grupie, o wyższym miejscu decydować będzie bilans bezpośrednich spotkań, mistrzom Polski przydałoby się przynajmniej dwubramkowe zwycięstwo. Wielkiego „szturmu na Sturm” w wykonaniu częstochowian od pierwszej minuty zapewne jednak nie będzie. - Zadanie numer jeden to strzelić gola i zachować przy tym czyste konto – zapowiadał szkoleniowiec Rakowa na przedmeczowej konferencji prasowej.

Jego zespół w fazie grupowej poniósł do tej pory trzy porażki, a jedyny punkt zdobył w potyczce ze Sportingiem Lizbona. Choć w każdym spotkaniu częstochowianie tracili przynajmniej jednego gola, wśród graczy zbierających najwięcej pochwał znajduje się bramkarz Vladan Kovacević. W świetle cytowanych już słów szkoleniowca („zachować czyste konto”), oczy kibiców Rakowa – ma ich być na trybunach 500 – będą zwrócone na bośniackiego golkipera.

- Tak, mogę być zadowolony z dotychczasowych meczów w Lidze Europy – Kovacević przed dzisiejszym spotkaniem robi w myślach szybki przegląd dotychczasowych gier swej drużyny. - Zagrałem w nich dobrze; na poziomie, jaki trzeba w takich rozgrywkach prezentować – ocenia. Na laurach jednak spoczywać nie zamierza. - Oczywiście mam nadzieję, że ten najlepszy występ jeszcze przede mną: w czwartek, w Grazu.

Nazwisko Kovacevicia najczęściej pojawia się na czele listy graczy, którzy mogą opuścić szeregi Rakowa nawet już w najbliższym okienku transferowym. - Jeśli pojawią się jakiekolwiek oferty, pewnie będziemy je analizować – enigmatycznie odniósł się do tego tematu w rozmowie z „Super Expressem” szef rady nadzorczej częstochowskiej spółki, Wojciech Cygan. Tymczasem bośniackie media donoszą, że mistrzowie Polski zainteresowani są pozyskaniem 20-letniego bramkarza FC Sarajevo, Muhamed Sahinović!

Vladan Kovacević krótko o swej przyszłości w Rakowie

Kovacević przyszedł do Rakowa z tego samego klubu. A gdzie zagra wiosną przyszłego roku? - Nie wiem, zobaczymy – wymijająco uśmiechnął się gwiazdor częstochowskiego klubu, gdy w przeddzień meczu w Grazu zadaliśmy mu pytanie o najbliższą przyszłość... Gdziekolwiek jednak nie zagra, u jego boku fani zobaczą piękną Sofiję (zobacz galerię poniżej).

Początek meczu Sturm - Raków w 5. kolejce fazy grupowej Ligi Europy na Merkur Arenie w Grazu w czwartek o 18.45. Transimsja w TVP Sport i na platformie Viaplay.

8 zdjęć