Cezary Kucharski we wtorek mocno ściskał kciuki za Bayern Monachium. W końcu w barwach mistrzów Niemiec występuje Robert Lewandowski, którego jest agentem. Nie dziwi więc też fakt, że po rywalizacji z Realem Madryt w ćwierćfinale Ligi Mistrzów był bardzo rozczarowany, ponieważ podopieczni Carlo Ancelottiego przegrali w rewanżu 2:4. U siebie Bayern również okazał się słabszy - na Allianz Arena "Królewscy" wygrali 2:1.
Po rewanżu więcej niż o hattricku Cristiano Ronaldo mówiło się jednak o postawie arbitra. Viktor Kassai z Węgier w końcówce spotkania i dogrywce mylił się zdecydowanie zbyt często. Nie odgwizdał trzech spalonych przy golach (jednego Bayernu i dwóch Realu), niesłusznie wyrzucił z boiska Arturo Vidala za dwie żółte kartki i nie pokazał drugiego napomnienia Casemiro, który zasłużył na wykluczenie przynajmniej dwa razy.
Na arbitra spadła lawina zasłużonej krytyki. Wśród rozczarowanych jego postawą był także Kucharski. Na Twittera wrzucił zdjęcie z afiszu, reklamującego przedstawienie Idiota w Teatrze Narodowym. Fotografię opatrzył podpisem: "Zaraz po meczu sztuka o sędzim z Węgier weszła na afisze".
Zaraz po meczu sztuka o sędzim z Węgier weszła na afisze pic.twitter.com/rYXx0YwPO3
— Cezary Kucharski (@CezaryKucharski) 18 kwietnia 2017
![Dla kibiców Legii był jak Prometeusz. Tomasz Arceusz mówi o szansach byłego klubu na tytuł, wskazał piłkarza, który przydałby się w stolicy [ROZMOWA SE]](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-dLqX-QEM7-Bswe_arceusz-300x250.jpg)
