Do tej pory najczęściej, bo aż sześć razy wejście do "klubowego raju" forsowała właśnie Wisła Kraków. I sześć razy krakowianie na progu LM dostawali w nos: w sezonie 2001/02 z Barceloną 0:1 i 3:4, w 2003/04 z Anderlechtem 0:1 i 1:3, w 2004/05 z Realem 0:2 i 1:3, w 2005/06 z Panathinaikosem 3:1 i 1:4, w 2008/09 znów z Barceloną 0:4 i 1:0 i kompormitująco w roku 2009/10 z Levadią Tallin 1:1 i 0:1.
Przeczytaj koniecznie: Patryk Małecki trafił do kadry, dziś trafi APOEL?
Ale nie tylko "Biała Gwiazda" jest winna zmarnowania szans na Ligę Mistrzów. Po dwa razy nie sprostały wyzwaniu: Legia (2002/03 z Barceloną 0:1 i 0:3 oraz 2006/07 z Szachtarem 0:1 i 2:3) i Widzew (1997/08 z Parmą 1:3 i 0:4 oraz 1999/00 z Fiorentiną 0:2 i 1:3).
Po razie oberwały: Polonia Warszawa (2000/01 z Panathinaikosem 2:2 i 1:2), ŁKS (1998/09 z Manchester United 0:2 i 0:0), Zagłębie Lubin (2007/08 ze Steauą 0:1 i 1:2) i wreszcie Lech Poznań (2010/11 ze Spartą 0:1 i 0:1)
Ten "czarny serial" stal się już dla polskich kibiców nudny i męczący. Wisło, do roboty!