Ostatni raz Duma Katalonii na tym etapie rozgrywek odpadła w sezonie 2006/2007 po rywalizacji z Liverpoolem. Wówczas drużyna z Camp Nou przegrała na własnym stadionie 1:2, a na wyjeździe zwyciężyła tylko 1:0 i w ćwierćfinale grali The Reds.
W tym rokuBarca trafiła na będący w formie Manchester City. W lidze City nie dali żadnych szans Arsenalowi wygrywając 6:3, a w ostatniej kolejce fazy grupowej pokonali na Allianz Arena Bayern Monachium 3:2.
Przeczytaj koniecznie: Piłkarze murem za Osuchem. Grożą odejściem z Zawiszy!
Trener Manuel Pellegrini wierzy w awans do ćwierćfinału podkreślając, że Barcelona nie jest tym samym zespołem co kilka lat temu.
- Myślę, że Barcelona powinna być bardzo zmartwiona faktem, że trafiła właśnie na nas. Zwycięstwo w Monachium dodało nam mnóstwo pewności siebie i z takim też nastawieniem podejdziemy do spotkań z Barcą, zwłaszcza że nasz rywal nie jest już tak silny jak przed dwoma laty. My natomiast z każdym kolejnym dniem poprawiamy się i wykonujemy kroki naprzód - mówi trener Manchesteru City