Lekarze Borussii robili co mogli, aby Goetze był gotowy na finał z Bayernem, ale okazało się, że uraz uda wyklucza jego grę na Wembley.
- Finał był moim celem, w ostatnich tygodniach ciężko walczyłem, by móc w nim wystąpić. Jest mi bardzo przykro, że nie będę mógł pomóc drużynie w tym arcyważnym meczu. Będę jednak w Londynie, z trybun zamierzam wspierać kolegów - powiedział Goetze.
Niemieccy dziennikarze doszukują się jednak drugiego dna w absencji piłkarza w sobotnim spotkaniu. Kilka tygodni temu oficjalnie potwierdzono bowiem, że Goetze w przyszłym sezonie przeniesie się za 37 milionów euro z Borussii do Bayernu.