Jurij Mykołajowycz Wernydub napisał w tym sezonie jedną z piękniejszych historii Ligi Mistrzów. To prowadzony przez niego Sheriff Tyraspol wszedł do fazy grupowej Ligi Mistrzów i w trakcie swoich bojów boiskowych udało mu się nawet ograć Real Madryt i wywalczyć wejście do 1/16 finałów Europa League. Mimo że Ukrainiec miał dobre warunki w Tyraspolu, postanowił porzucić posadę trenera i udać się na front, aby bronić swojej ojczyzny.
FIFA i UEFA z sankcjami na Rosję! Mamy oficjalne potwierdzenie obu federacji, jest dyskwalifikacja!
Trener Sheriffa stoczył wielki bój z Realem. Teraz jest na froncie
Jeszcze 24 lutego Mykołajewycz Wernydub walczył z Bragą o kolejną rundę Europa League i odpadł z mistrzami Mołdawii dopiero po rzutach karnych z europejskich rozgrywek. Ledwie cztery dni później, 56-letni trener został odnaleziony na froncie wojny między Rosją a Ukrainą, gdzie wstąpił do armii swojego kraju z nadzieją odparcia agresywnego wroga. Zdjęcie prezentujące niedawnego trenera ekipy Sheriffa stało się prawdziwym hitem i jawnie pokazuje, jak duża mobilizacja jest w ukraińskim narodzie do odparcia najeźdźcy.
UEFA wycofuje się z umowy z Gazpromem! Mamy oficjalne potwierdzenie!
Sheriff musi sobie poradzić bez trenera. Już jutro wraca mołdawska liga
Nie wiadomo jeszcze, kto poprowadzi Sheriffa w najbliższych tygodniach, zważając na fakt, że trener ekipy ma teraz o wiele ważniejsze zajęcia. Smaku historii dodaje smak, że ekipa z Tyraspola sympatyzuje ze środowiskiem Rosji. Mimo to, sam szkoleniowiec zdaje się być bardzo dumny z podjęcia takiej, a nie innej decyzji.