Piłkarze Manchesteru City pokazali dwie twarze. Lepszą zaprezentowali w pierwszej odsłonie gry. Pod wodzą Kuna Aguero objęli dwubramkowe prowadzenie. Argentyńczyk, który zdobył w minionej kolejce Premier Leauge cztery gole w wygranym 4:1 meczu z Tottenham Hotspur, tym razem otworzył wynik i asystował przy trafieniu Pablo Zabalety.
Stadion CSKA Moskwa zamknięty przez UEFA
Po przerwie podopieczni Manuela Pellegriniego byli cieniem zespołu z pierwszej połowy. Bez najmniejszych skrupułów wykorzystali to gospodarze. Najpierw kontaktową bramkę zdobył Seydou Doumbia. W samej końcówce gry gola na wagę jednego "oczka" z rzutu karnego dołożył Bebras Natcho.
Mistrzowie Angli mają zaledwie dwa punkty po trzech kolejkach fazy grupowej Ligi Mistrzów. Rosjanie uciułali jedno "oczko" mniej.
CSKA Moskwa - Manchester City 2:2 (0:2)
Bramki: Doumbia 65, Natcho 86 (k) - Aguero 29, Milner 38
CSKA: Igor Akinfiejew - Mario Fernandes, Wasilij Bierezucki, Siergiej Ignaszewicz, Gieorgij Szczennikow - Aleksiej Bieriezucki (46. Seydou Doumbia) (90. Aleksandrs Cauna), Bebras Natcho - Zoran Tosić (69. Dmitrij Efremow), Roman Eremenko, Georgij Milanow - Ahmed Musa.
Manchester: Joe Hart - Pablo Zabaleta, Vincent Kompany, Eliaquim Mangala, Aleksandar Kolarov, - James Milner, Yaya Toure, Fernando (86. Stevan Jovetić), David Silva (78. Fernandinho) - Edin Dżeko (72. Jesus Navas), Sergio Aguero.
Żółta kartka: Fernando
KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail