Bliższy awansu jest mistrz Bułgarii, który pokonał Czarnogórców na ich boisku 2:1. Z trafienia na rodaków ucieszył się bułgarski napastnik Wisły Cwetan Genkow (27 l.).
- Ostatnio wygraliśmy z nimi 2:1 po moich dwóch bramkach - przypomina Bułgar. - Choć w Liteksie jest kilku reprezentantów mojego kraju to jednak uważam, że to drużyna do przejścia. Teraz będę bankiem informacji dla naszego sztabu - uśmiecha się wiślak.
Przeczytaj koniecznie: Ekstraklasa. Wisła Kraków sprowadzi zmiennika dla Cwetana Genkowa?
Co ciekawe, w kadrze Liteksu jest napastnik Swetosław Todorow, który przed 12 laty strzelił trzy gole Widzewowi w walce o Ligę Mistrzów. Tyle że jego bramki na nic się zdały, bo do kolejnej rundy awansował polski klub.
Piłkarze Liteksu są zadowoleni z wylosowania mistrza Polski. - Wisła nie jest straszna, można ją pokonać. Szanse obu drużyn oceniam po równo - przyznaje Płamen Nikołow, reprezentacyjny stoper.
Pierwszy mecz Wisła zagra na wyjeździe (26-27.07), rewanż w Krakowie (2-3.08).