Monachijczycy zażarcie walczyli o pierwsze miejsce w swojej grupie, co dawało rozstawienie przed fazą pucharową Ligi Mistrzów. Wywalczenie tego przywileju zdało się na niewiele. Liverpool, a więc ubiegłoroczny finalista Champions League, był w gronie drużyn nierozstawionych i to właśnie na "The Reds" wpadli mistrzowie Niemiec.
To najciekawiej zapowiadające się spotkanie 1/8 finału. Ciężko wskazać faworyta tego dwumeczu i niewykluczone, że o awansie zadecydują szczegóły. Dlatego strata Thomasa Muellera może okazać się kluczowa dla Bayernu. Niemiec dostał dwa mecze kary za swoje zagranie z meczu z Ajaksem Amsterdam.
Wszystko przez swoje zagranie, a w konsekwencji czerwoną kartkę, którą zobaczył w drugiej połowie rywalizacji. Mueller brutalnie zaatakował obrońcę z Amsterdamu. Wysoko uniósł nogę i trafił Nicolasa Taglafico korkami w głowę. Argentyńczykowi na szczęście nic poważnego się nie stało, ale Niemiec i tak został wyrzucony z boiska.