W dwóch ostatnich meczach hiszpańskiej La Liga "Królewscy" zdobyli aż dziesięć goli. Pięć z nich było autorstwa Cristiano Ronaldo, trzy Karima Benzemy, a dwa Garetha Bale'a. Walijczyk, oprócz skuteczności pod bramką rywala, może pochwalić sie także dokładnymi podaniami do partnerów. W starciach z Sevillą i Rayo Vallecano były gwiazdor Tottenhamu zaliczył także cztery asysty.
Zobacz również: Juventus - Real, transmisja na żywo w Canal + Sport, relacja online na gwizdek24.pl. Włosi grają o wszystko
Wspaniała forma wyżej wymienionej trójki z pewnością skłoni Carlo Ancelottiego do skorzystania z ich usług podczas wtorkowego starcia z Juventusem w Turynie. Jeżeli podopieczni Włocha sięgną w tym starciu po komplet punktów, wówczas zapewnią sobie grę w kolejnej fazie rozgrywek, a "Starą Damę" praktycznie spuszczą do Ligi Europejskiej.
Gianluigi Buffon i spółka najbardziej obawiają się Cristiano Ronaldo. Portugalczyk w trzech meczach tej edycji Ligi Mistrzów zdobył aż siedem bramek. Warto zaznaczyć, że dwie z nich zapewniły Realowi Madryt zwycięstwo nad Juventusem na Santiago Bernabeu w minionej kolejce Champions League.