Zdaniem ekspertów Katarzyna Kiedrzynek była jedną z najjaśniejszych postaci na boisku w finale Ligi Mistrzyń Olympique Lyon - Paris Saint-Germain. Przez dziewięćdziesiąt minut regulaminowego czasu gry i trzydzieści kolejnych dogrywki reprezentantka Polski spisywała się bardzo pewnie i kilka razy uratowała swój zespół przed utratą gola. Niestety, jej koleżanki również nie potrafiły zaskoczyć defensywy rywalek i losie trofeum zadecydowały rzuty karne. W serii "jedenastek" bramkarka znad Wisły była bliska zostania bohaterką.
Już w drugiej kolejce zatrzymała Eugenie Le Sommer. Już w kolejnej serii Lyon odrobił jednak straty i emocje trwały nadal. Aż do ósmej kolejki. Wtedy to sprawy w swoje ręce wzięły bramkarki. Jako pierwsza do piłki podeszła Katarzyna Kiedrzynek. Świetnie spisująca się Polka uderzyła jednak obok słupka i to przeciwniczki PSG stanęły przed szansą na czwarte w historii zwycięstwo w Lidze Mistrzyń. Wykorzystały ją. O triumfie zadecydowała Sarah Bouhaddi. Strzał bramkarki Lyonu był na tyle silny, że Kiedrzynek nie była w stanie skutecznie interweniować. Tym samym po raz drugi w karierze nasza zawodniczka przegrała w decydującym spotkaniu elitarnych rozgrywek.
Olympique Lyon - Paris Saint-Germain 0:0 rzuty karne 7:6
Żółte kartki: Kumagai - Diallo, Georges, Morroni
Lyon: Bouhaddi - Bathy - Buchanan, Renard, Majri - Le Sommer, Kumagai, Abily, Morgan (23. Thomis, 107. Lavogez) - Marozsan - Hegerberg (60. Bremer)
PSG: Kiedrzynek - Geyoro, Delannoy, Paredes - Perisset (90. Morroni), Diallo (57. Boquete), Cruz Trana (80. Georges), Formiga, Lawrence - Cristiane, Delie
KIEDRZYNEK!!! Mistrzowska interwencja! Tak się broni rzuty karne! #UWCL pic.twitter.com/r5MTJBH5cJ
— Eurosport Polska (@Eurosport_PL) 1 czerwca 2017
Niestety, @kasiakiedrzynek nie wykorzystała jedenastki. Natomiast bramkarka Olympique Lyon strzeliła celnie i to właśnie Lyon wygrał #UWCL pic.twitter.com/KiSbKDY1jx
— Eurosport Polska (@Eurosport_PL) 1 czerwca 2017