Pep Guardiola przez kibiców Manchesteru City jest noszony na rękach. "The Citizens" w środę odniósł kolejne zwycięstwo. Tym razem w Premier League pokonali Newcastle United 1:0 i wyprzedzają resztę stawki w Anglii o kilometr. Dziennikarze na Wyspach już zapisali ekipie z niebieskiej części Manchesteru tytuł i zastanawiają się czy w Europie jest w ogóle drużyna, mogąca powstrzymać marsz ekipy z Etihad Stadium. Jeden z przedstawicieli mediów na konferencji prasowej zapytał Guardiolę czy "The Citizens" są faworytami elitarnej Ligi Mistrzów.
Hiszpan odpowiedział w swoim stylu, doceniając klasę Lionela Messiego, swojego byłego podopiecznego, z którym pracował w latach 2008-2012. - My jesteśmy faworytami? A gdzie gra Messi? - spytał dziennikarza. - W Barcelonie - odpowiedział pracownik mediów. - A więc to oni są faworytami - podsumował krótki dialog Pep Guardiola.
Sprawdź też: Pep Guardiola pod obserwacją policji. Wszystko przez politykę!