Liga Mistrzów, mecz Bayern Monachium-Olymique Lyon, wynik 1:0. Bestialski faul i czerwona kartaka Francka Ribery'ego

2010-04-22 9:41

Co za brutal! Franck Ribery (27 l.), o którym ostatnio mówi się wyłącznie przez pryzmat seksafery z jego udziałem, w meczu z Lyonem (1:0) w półfinale Ligi Mistrzów miał zabłysnąć piłkarskim geniuszem. Niestety, pokazał, że podobnie jak w życiu prywatnym, nieodpowiedzialny jest również na boisku.

Żona Ribery'ego, Wahiba, która wybaczyła mężowi zdradę i pojawiła się na meczu, patrząc wczoraj na męża aż przecierała oczy ze zdumienia. Megagwiazda Bayernu zachowywała się bowiem niczym boiskowa bestia. W pierwszej połowie Francuz z premedytacją, brutalnie zaatakował wyprostowaną nogą kostkę Lisandro Lopeza. W ostatnim czasie tylko faule na Eduardo da Silvie i Marcinie Wasilewskim wyglądały równie brutalnie. Z tą różnicą, że dla Lopeza wszystko skończyło się znacznie szczęśliwiej, po interwencji lekarzy był gotowy do gry.

Ribery zobaczył oczywiście czerwoną kartkę, a po jego zejściu na boisku było coraz ciekawiej. W drugiej połowie oba zespoły grały w „10”, bo czerwoną kartkę zobaczył również Jeremy Toulalan z Lyonu. To wyraźnie podbudowało Bayern. Znakomitą akcję zakończoną golem przeprowadził inny gwiazdor Bawarczyków, Holender Arjen Robben. To czwarta bramka w czwartym kolejnym meczu Robbena w LM. Dzięki temu Bayern jest już jedną nogą w finale.

Bayern – Lyon 1:0 (Robben 69 min.)

czerwone kartki: Ribery - Toulalan

Najnowsze