Dinamo Zagrzeb, Celtic Glasgow, Steaua Bukareszt, Viktoria Pilzno, FC Basel - na jeden z tych zespołów legioniści trafią w czwartej, decydującej o awansie do fazy grupowej Ligi Mistrzów rundzie.
- Na tym poziomie rozgrywek nie grają jeszcze zespoły ze ścisłej europejskiej elity. Wszystkie z nich znajdują się w zasięgu Legii. Różnice między nimi są na tyle niewielkie, że o awansie zadecydują takie aspekty gry jak: dyspozycja dnia, taktyka i szczęście. Ono głównie przyda się Legii, gdyż jej rywale są odrobinę lepsi. Dotychczas, mistrzom polski sprzyjał los. W pierwszym meczu z Molde, gdyby nie fantastyczne interwencje Kuciaka, mogłoby paść wiele bramek już w pierwszej połowie - powiedział w rozmowie z PAP Jerzy Engel.
Przeczytaj koniecznie: Legia - Molde. Ole Gunnar Solskjaer: Legia kontrolowała mecz
Losowanie czwartej rundy eliminacyjnej Ligi Mistrzów, nazywanej też rundą play-off, odbędzie się w piątek w siedzibie UEFA w Nyonie.