Oklaskiwany Del Piero

2008-11-06 14:40

Nie często zdarza się, aby w Madrycie fani Realu oklaskiwali piłkarza innej drużyny. Doszło do tego w środę, a na aplauz zasłużył kapitan Juventusu Alessandro Del Piero (34 l.).

W starciu dwóch wielkich europejskich firm, do którego doszło w 4. kolejce Ligi Mistrzów, Włoch zagrał fenomenalne. Strzelił dwie bramki, a jego zespół pokonał „Królewskich” 2:0. Najpierw Alex uderzył precyzyjnie lewą nogą przy samym słupku, a w drugiej połowie dobił Real precyzyjnym strzałem z rzutu wolnego w okienko bramki strzeżonej przez Ikera Casillasa. Bramkarz Realu był po prostu bezradny. Gdy Del Piero schodził z boiska, fani Realu zgotowali mu owację na stojąco.

- Jestem dumny z tego pożegnania. Dla takich chwil się żyje. Dziękuje wszystkim kibicom w Madrycie – mówił uradowany, uznawany za żywą legendę „Starej Damy” pomocnik. Wyczyny Del Piero z trybun oglądał sam „Boski Diego” czyli nowy selekcjoner reprezentacji Argentyny. Patrząc na cuda które z piłką wyczyniał Włoch, zapewne Maradona żałował, że Alessandro nie jest jego rodakiem. - Na prawdę Maradona był na trybunach – dopytywał się z niedowierzaniem Alex. - W takim to wielki zaszczyt strzelać bramki w jego obecności. Mam nadzieję, że będzie częściej wpadał na nasze mecze – dodał ze śmiechem bohater Turynu.

Najnowsze