To właśnie ta trybuna przywitała potężną porcją gwizdów piłkarzy Rakowa wychodzących na rozgrzewkę. Wcześniej owacje zgotowano oczywiście miejscowym zawodnikom. Ale tylko jeden z nich wyróżniony został w szczególny sposób.
- Kamil Grabara jest królem Kopenhagi! - mówił w rozmowie z Super Expressem przed pierwszym starciem obu ekip doskonale znany duńskie realia były reprezentacyjny bramkarz, Arkadiusz Onyszko. - Tak, królem! - powtarzał z naciskiem. - Kopenhascy kibice układają i śpiewają o Kamilu piosenki!
Nie wszyscy zapewne mu wtedy wierzyli. W środowy wieczór jednak ci z polskich kibiców, którzy pojawili się odpowiednio wcześnie na widowni Parken, mogli na własne oczy zobaczyć uwielbienie, jakim darzą polskiego golkipera miejscowi fani. Zobaczyć i usłyszeć, bo przez dwie minuty rzeczywiście – jak mówił Onyszko – śpiewali pieśń o pochodzącym z Rudy Śląskiej golkiperze!
Początek rewanżowego meczu FC Kopenhaga – Raków Częstochowa o godz. 21.00. Transmisja w Polsat Sport i TVP Sport.