Dawid Szwarga

i

Autor: Dariusz Leśnikowski Dawid Szwarga

Mistrz Polski nie pęka!

Raków pisze własną historię, chce wygrać wielki finał. Niezwykłe słowa Dawida Szwargi: co mają... koty do meczu z Kopenhagą?

2023-08-29 18:47

Kibice Rakowa – a pewnie nie tylko Rakowa – odliczają już godziny do pierwszego gwizdka rumuńskiego arbitra Istvana Kovacsa, który oznajmi rozpoczęcie rewanżowego meczu czwartej rundy kwalifikacji Champions League. Częstochowianie na nieco ponad dobę przed rozpoczęciem gry (środa, 21.00) przeprowadzili oficjalny trening na arenie potyczki, czyli stadionie Parken. - Bez względu na wynik, to będzie duży mecz dla Rakowa i polskiej piłki. Przecież jesteśmy jeden mecz od Ligi Mistrzów – przypomniał Dawid Szwarga na przedmeczowej konferencji.

Szkoleniowiec Rakowa – zresztą jak w wielu poprzednich grach - imponował na niej spokojem. - Nie, nie jestem człowiekiem bez układu nerwowego – uśmiechał się, odpowiadając na pytania o panowanie nad emocjami. - Każdy trener ma momenty, w których jest gotów na reakcję emocjonalną, bo one są potrzebne. Ale muszę kontrolować siebie, żeby móc zarządzać zespołem – wyjaśniał.

O emocjach i motywowaniu drużyny mówił zresztą dużo więcej. W szczególnie obrazowy sposób, by przywołać opowieść o unikaniu „przemotywowania” podopiecznych. - Często zdarza się, że zespół dzień wcześniej wygląda się jak tygrysy, a w dniu meczu – jak koty. A my wychodząc na boisko mamy wyglądać jak tygrysy. Prawdziwa energia ma być w środę! - dodawał Szwarga.

Stawka środowego spotkania jest oczywiście ogromna. - Za nami siedem spotkań kwalifikacyjnych, to ósme traktujemy jak finał. Trzeba go wygrać, by osiągnąć cel – awans do fazy grupowej. Zdajemy sobie sprawę z wyniku pierwszego spotkania, ale nadal wierzymy w zwycięstwo – zapewniał trener Rakowa.

27 lat temu – co na naszych łamach barwnie wspominał Tomasz Zimoch, którego ówczesny komentarz radiowy stał się legendą – łódzki Widzew kosztem Broenbdy IF awansował do Ligi Mistrzów. - Byłem wtedy młodym człowiekiem, od tamtej pory karmionym przez 20 lat materiałami o tym, co się tu wydarzyło. To oczywiście piękna historia, ale... historia. My zrobimy wszystko, by napisać swoją własną – podkreślał Dawid Szwarga.

Początek rewanżowego meczu FC Kopenhaga – Raków Częstochowa na stadionie Parken w środę o godz. 21.00. Transmisja w Polsat Sport i TVP Sport.

Sonda
Jaki wynik osiągnie Raków w rewanżu w Kopenhadze?

QUIZ. Polskie kluby i piłkarze w Lidze Mistrzów. Będzie 10 na 10?

Pytanie 1 z 10
Liverpool wygrał Ligę Mistrzów 2005. Bohaterem finału z Milanem był Jerzy Dudek. Który słynny piłkarz nie dał rady w decydującym rzucie karnym pokonać polskiego bramkarza?
Najnowsze