Przed losowaniem par półfinałowych każdy chciał trafić na Juventus Turyn. Wydawało się, że jest to najsłabszy zespół na tym etapie rozgrywek i gra z nim przybliży do berlińskiego finału. Los chciał, że mieliśmy powtórkę sprzed 12 lat, kiedy Real grał z Juventusem i również był murowanym faworytem dwumeczu.
Zobacz: Liga Mistrzów. Katastrofa w Madrycie. Juventus pożegnał Real i zagra w wielkim finale!
Jak to się skończyło każdy kibic "Królewskich" doskonale pamięta, lecz nie dopuszczał myśli, że teraz ich zespół nie przejdzie Juventusu. Niestety stało się inaczej i zawodnicy Realu nie odrobili strat z pierwszego spotkania w Turynie, gdzie przegrali 1:2. Zamiast szykować się do El Clasico, mogą rezerwować miejsca na kanapach, aby wygodnie przed telewizorem obejrzeć finał Ligi Mistrzów.
Real Madryt - Juventus Turyn 1:1 (2:3 w dwumeczu - awans Juventus)
Bramki: Ronaldo 23 (k) - Morata 57
Real: Casillas - Carvajal, Varane, Ramos, Marcelo - Kroos, Isco, James - Bale, Ronaldo, Benzema (67. Hernandez)
Juventus: Buffon - Lichtsteiner, Bonucci, Chiellini, Evra - Marchisio, Pirlo (79. Barzagli), Pogba (89. Pereyra), Vidal - Tevez, Morata (84. Llorente)
![Dla kibiców Legii był jak Prometeusz. Tomasz Arceusz mówi o szansach byłego klubu na tytuł, wskazał piłkarza, który przydałby się w stolicy [ROZMOWA SE]](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-dLqX-QEM7-Bswe_arceusz-300x250.jpg)
