Czy Robert Lewandowski wystąpi na Camp Nou? To pytanie zadawali sobie wszyscy kibice oraz eksperci piłkarscy po tym, jak polski napastnik został staranowany przez Mitchella Langeraka w półfinałowym spotkaniu Pucharu Niemiec z Borussią Dortmund.
Przeczytaj: Robert Lewandowski pokazał ochronną maskę! Nowy sprzęt, nowe wyzwanie [WIDEO]
Kapitan reprezentacji Polski doznał złamania kości szczęki, nosa, a także wstrząśnienia mózgu. Wiele wskazywało na to, że czeka go dłuższa przerwa w grze, a pod znakiem zapytania stanął również jego występ w czerwcowym meczu eliminacji Euro 2016 z Gruzją na Stadionie Narodowym.
Zobacz: Tak Mitchell Langerak STARANOWAŁ Roberta Lewandowskiego. Zobacz sytuację! [WIDEO]
Jednak w poniedziałkowe popołudnie "Lewy" trenował już na pełnych obrotach w masce na twarzy, która ma chronić jego nos w starciach z obrońcami Barcelony. Tym samym dał jasny znak Guardioli, że jest gotowy do środowego starcia w Lidze Mistrzów.
Th mask man. #Lewandowski #FCBayern pic.twitter.com/OyEjQZZ2bX
— München Photos (@MunchenPride) maj 4, 2015