Barcelona rozpoczęła tegoroczną edycję Ligi Mistrzów od dość niespodziewanej klęski! Drużyna Roberta Lewandowskiego przegrała 1:2 z AS Monaco, a w dużej mierze "zasługi" temu stanowi rzeczy przypisywać trzeba Ericowi Garcii, który już w dziesiątej minucie spotkania dostał czerwoną kartkę. Bramka Lamine'a Yamala nie pomogła i klub z Katalonii nie potrafił znaleźć wygranej. Tuż po meczu o postawie napastnika reprezentacji Polski wypowiedział się szkoleniowiec klubu - Hansi Flick. Opinia niemieckiego szkoleniowca nie pozostawia wątpliwości.
FC Barcelona przegrywa z Monaco. Flick szczerze o Lewandowskim
Mimo że Barcelona przegrała, to Flick widzi duży pozytyw w grze Lewandowskiego, który przez czerwoną kartkę musiał dostosować się do innych okoliczności gry.
- Dobrze pracowaliśmy w obronie i Robert także się do tego przyczynił. To nie był dla niego łatwy mecz. Po czerwonej kartce zmieniliśmy formację na 4-4-1. Został osamotniony w ataku i trudno mu było utrzymać się przy piłce. Mimo wszystko uważam, że zagrał naprawdę dobry mecz - powiedział Flick w pomeczowej rozmowie z Canal +
Jak przyznaje niemiecki opiekun Barcelony, mimo że jego drużyna broniła się dobrze i mogła odwrócić losy meczu, tak Monaco w pełni zasłużyło na zwycięstwo.
- Broniliśmy bardzo dobrze, z wielką pasją, ale też dobrze kontratakowaliśmy. Moim zdaniem mieliśmy szanse, aby strzelić jeszcze jednego lub dwa gole, lecz Monaco także kreowało sobie sytuacje. Zasłużyło na zwycięstwo - przyznał Flick na antenie CANAL+ SPORT.