W pierwszej połowie groźniejsza była drużyna gości. Sporo pracy miał Andriy Pyatov. Pod bramką Szachtaru kotłowało się praktycznie po każdym rzucie rożnym. Te mieli świetnie przygotowane piłkarze Eusebio Di Francesco. Na listę strzelców wpisać mogli się Edin Dzeko i Kostas Manolas. Ten drugi świetnie wyszedł w górę, ale w piłkę trafił fatalnie i strzał głową był słaby. Większą pazerność dała efekty kilka minut przed przerwą. Kapitalnym zagraniem popisał się Dzeko, który dostrzegł wychodzącego na pozycję Cengiza Undera. 20-letni Turek znalazł się sam na sam z Pyatovem i wyszedł zwycięsko z tego pojedynku.
Szachtar miał swoje okazje, ale nie były one tak klarowne jak sytuacje gości. Niektóre uderzenia były blokowane, z innymi radził sobie Alisson. Obiecująco rozpoczęli mecz Bernard i Marlos, lecz z upływem kolejnych minut, siła rażenia Szachtaru słabła. Apogeum nieporadności w ofensywie podopieczni Paolo Fonseki osiągnęli kiedy zaprzepaścili okazję wyprowadzenia szybkiego ataku trzech na dwóch.
Po zmianie stron zobaczyliśmy inny Szachtar. Agresywny, zmobilizowany, głodny bramek. W 52. minucie do wyrównania doprowadził napastnik gospodarzy Facundo Ferreyra, który ograł Kostasa Manolasa i trafił do siatki Romy. Prawie 20 minut później Fred popisał się świetnym strzałem z rzutu wolnego. Roma praktycznie nie istniała na boisku. Najczęściej wymienialiśmy nazwisko bramkarza Alissona, któremu Włosi zawdzięczają fakt, że stracili tylko dwa gole, bo Szachtar mógł ten mecz wygrać znacznie wyżej.
WYNIKI NA ŻYWO - tabele, statystyki, wyniki
Szachtar Donieck - AS Roma 2:1 (0:1)
Bramki: Facundo Ferreyra 52, Fred 71 (w) - Cengiz Under 41
Żółta kartka: Facundo Ferreyra, Taison - Diego Perotti
Szachtar: Pyatov - Butkov, Kryvtsov (45+4. Ordets), Rakitsky, Ismaily - Marlos, Stepanenko, Taison, Bernard (90+2. Kovalenko) - Ferreyra
Roma: Alisson - Florenzi (71. Peres), Manolas, Fazio, Kolarov - Under (72. Gerson), De Rossi, Strootman, Nainggolan (83. Defrel), Perotti - Dzeko