Czy Szymon Marciniak podjął słuszną decyzję, dyktując w doliczonym czasie meczu PSG - Newcastle rzut karny dla Francuzów? Spotkanie w Paryżu od początku było bardzo trudne do sędziowania, a Polak musiał radzić sobie w ciężkich do oceny sytuacjach. Najtrudniejszą decyzję podjął w samej końcówce przy prowadzeniu angielskich "Srok" 1:0. W doliczonym czasie gry po zagraniu Ousmane Dembele piłka najpierw odbiła się od klatki piersiowej Tino Livramento, a potem trafiła go w łokieć. Szymon Marciniak po obejrzeniu powtórek podyktował rzut karny mimo gwałtownych protestów piłkarzy Newcastle. Po chwili wyrównującą bramkę strzelił niezawodny Kylian Mbappe.
Michał Listkiewicz: Szymon Marciniak podjął dobrą decyzję, ale sytuacja była kontrowersyjna
Michał Listkiewicz, były wybitny arbiter a obecnie ceniony ekspert, uważa, że Szymon Marciniak nie popełnił w tej sytuacji błędu. - Uważam, że rzut karny był podyktowany słusznie, ale jest to moja ocena, a sytuacja była rzeczywiście kontrowersyjna i trudna do oceny - mówi Listkiewicz w rozmowie z "Super Expressem". - W mojej ocenie ręka nie była w sposób naturalny ułożona. Na dodatek gdyby piłka minęła tego zawodnika, dotarłaby pewnie do piłkarza PSG, który byłby w bardzo dobrej pozycji strzeleckiej - dodaje były prezes PZPN.
Szymon Marciniak atakowany w Anglii! Brutalne słowa po rzucie karnym
Angielskie media nie zostawiają na Szymonie Marciniaku suchej nitki. "The Sun" nazywa podyktowanego przez Polaka karnego "rozbojem", twierdząc, że takie decyzje zabijają futbol. Tabloid powołuje się na przepis, który mówi o tym, że jeżeli piłka trafi zawodnika w rękę po rykoszecie od innej części jego ciała, nie odgwizduje się przewinienia. Decyzję Marciniaka nazywa słabą i szokującą.
- Rykoszet faktycznie był, ale dla mnie kluczowe było tutaj ułożenie ręki, które nie było naturalne i zagradzało piłce drogę - przekonuje Michał Listkiewicz. - Zawodnik powiększył obrys ciała. Aczkolwiek zgadzam się, że sytuacja była kontrowersyjna i trudna do oceny. Zagranie ręką jest obecnie najtrudniejsze do oceny - dodaje Listkiewicz.
W mediach wrze po decyzji Szymona Marciniaka. UEFA wyciąga konsekwencje, polskiemu sędziemu odebrano kolejny mecz
Szymon Marciniak uznawany jest obecnie za najlepszego arbitra na świecie. Ostatnio sędziował finał mundialu, a potem finał Ligi Mistrzów. PONIŻEJ WIDEO Z KONTROWERSYJNYM ZAGRANIEM RĘKĄ, PO KTÓRYM MARCINIAK PODYKTOWAŁ RZUT KARNY.