Łukasz bronił mądrze, imponował spokojem, a na koniec dał prawdziwy popis, zatrzymując strzał Thomasa Muellera (24 l.) z rzutu karnego. Polak znakomicie wyczuł intencje Niemca i upadając już na murawę, odbił piłkę nogą. Potem zerwał się i ofiarną interwencją uprzedził Muellera, który chciał dobić piłkę toczącą się leniwie tuż przy linii bramkowej.
Robert Warzycha oficjalnie trenerem Górnika Zabrze
- Zawsze dostaję szeroki materiał dotyczący najbliższego przeciwnika - zdradził po meczu na antenie Canal+. - Tam są rzuty karne i inne stałe fragmenty. Nie było łatwo przewidzieć intencji Muellera, bo on strzelał już w oba narożniki. Ale wiedziałem, że zawsze długo podchodzi do piłki, czekając na to, co zrobi bramkarz. Trzeba więc wytrzymać presję.
Fabiański nie przedłuży wygasającego po tym sezonie kontraktu z Arsenalem, bo ma dość roli rezerwowego. Zagraniczne media rozpisują się teraz, gdzie może trafić. Łukasz jest podobno na celowniku m.in. niemieckiego Schalke i szwajcarskiego FC Basel. W takiej formie i z kartą na ręku będzie mógł przebierać w ofertach.