Gdy w 2016 roku podczas meczu Ligi Mistrzów Bayernu Monachium z Atletico Madryt Robert Lewandowski strzelił gola, po którym wsadził piłkę pod koszulkę i kciuk do ust, świat wiedział już, że wraz z żoną Anią spodziewają się dziecka. Ciąża minęła bardzo szybko i od maja 2017 roku popularne małżeństwo z dumą obserwuje jak rozwija się córeczka Klara. Państwo Lewandowscy uznali, że czas na kolejne powiększenie rodziny. Gdy "Lewy" w środę podczas meczu z Olympiakosem Pireus (2:0) wykonał bliźniaczą cieszynkę do tej sprzed trzech lat, wszyscy już wiedzieli co się święci - Ania Lewandowska jest w drugiej ciąży! Na oficjalne potwierdzenie tej radosnej nowiny nie musieliśmy długo czekać. W niemieckich mediach "Lewy" szybko oficjalnie ją ogłosił, jednocześnie dodając ważne szczegóły.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Ile zarobi Anna Lewandowska w ciąży? [ZDJĘCIA, WIDEO]
Robert Lewandowski nie mógł przestać się uśmiechać podczas rozmowy ze sport1.de. Nic dziwnego, w końcu tak wielkie szczęście nie zdarza się codziennie. Okazało się jednak,że snajper mistrzów Niemiec nieco czekał z obwieszczeniem kibicom i dziennikarzom wiadomości o drugim dziecku. Jego wybranka serca w stanie błogosławionym jest już bowiem od kilku miesięcy! - Tak, oczekujemy drugiego dziecka. Jesteśmy teraz w czwartym miesiącu i cieszymy się, że nasza rodzina się powiększa. Posiadanie dziecka to najlepsza rzecz na świecie. Jesteśmy bardzo szczęśliwi. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze i nasza rodzina się powiększy - zdradził piłkarz.
Polecany artykuł:
Robert Lewandowski tym samym zdradził niejako datę przewidywanego porodu. Z jego słów wynika, że żona zaszła w ciążę w lipcu tego roku. Dziewięć miesięcy stanu błogosławionego minie więc w kwietniu 2020 roku i wtedy należy spodziewać się narodzin drugiej pociechy znanej pary. Na razie nieznana jest płeć dziecka Lewandowskich.
Polecany artykuł:
Polecany artykuł: