Trzęsienie ziemi w Manchesterze
Jak do tej pory wywiad udzielony przez Cristiano Ronaldo Piersowi Morganowi z „The Sun” miał niemal jedynie negatywne skutki. Portugalczyk skrytykował w nich m.in. trenera Erika ten Haga oraz osoby rządzące klubem, nie zostawiając przy tym suchej nitki na byłym szkoleniowcu „Czerwonych Diabłów” – Ralfie Rangnicku. Słowa wypowiedziane przez Portugalczyka sprawiły, że popsuły się jego relacje z kolegami z klubu, a obecnie najbardziej prawdopodobnym scenariuszem wydaje się zimowy transfer. W mediach aż huczy od plotek na temat potencjalnych klubów zainteresowanych usługami CR7.
„Jest najlepszy”
Jak się jednak okazuje, rozmowa przeprowadzona przez Morgana z CR7 ma także jaśniejsze oblicze. Cristiano w bardzo ciepłych słowach wypowiedział się bowiem o swoim odwiecznym konkurencie – Leo Messim. 37-latek przyznał, że choć nie może powiedzieć aby obaj byli przyjaciółmi, podkreślił, że łączą ich bardzo dobre relacje. Portugalczyk nie miał też wątpliwości, że piłkarz PSG jest najlepszym zawodnikiem, jakiego kiedykolwiek widział na boisku.
- Co tu dużo mówić: on jest po prostu wspaniały. Rywalizowaliśmy ze sobą od szesnastu lat. To niesamowite. Teraz też mam z nim świetne relacje. Kim on jest dla mnie? Wydaje mi się, że dobre będzie określenie: ktoś jak kolega z szatni. To zawodnik, którego bardzo szanuję, a dodatkowo doceniam to, w jaki sposób on zwykle o mnie mówi. Przez te kilkanaście lat zrobiliśmy wiele dobrego dla futbolu […]Lionel Messi to w mojej opinii najlepszy piłkarz, jakiego widziałem, ale wspaniały był też Zinédine Zidane – powiedział Cristiano Ronaldo.
MŚ 2022. Kuriozalna sytuacja w Katarze. Gospodarze turnieju kupili sobie... kibiców
Rywalizacja wszechczasów
Trzeba przyznać, że w przeszłości chyba nie było duetu, który aż tak zdominowałby światowy futbol. Przez kilkanaście lat Cristiano Ronaldo i Lionel Messi znajdowali się na poziomie absolutnie nieosiągalnym dla pozostałych piłkarzy, rokrocznie we dwóch rywalizując o najcenniejsze indywidualne trofea. Najlepszym przykładem na potwierdzenie tej tezy jest fakt, że w latach 2008-2021 tylko raz zdarzyło się, aby żaden z nich nie zdobył Złotej Piłki. Miało to miejsce w 2018 roku, gdy trofeum „zgarnął” Luka Modric. Ostatecznie CR7 wygrywał ten plebiscyt pięciokrotnie, „Atomowa Pchła” ma na swoim koncie dwa triumfy więcej.
Listen to "SuperSport" on Spreaker.