Czesław Michniewicz opowiedział o tym, jak wyglądało losowanie grup mistrzostw świata. Selekcjoner, który uczestniczył w ceremonii losowania grup mistrzostw świata, przyznał, że miał okazję spotkać wielkie osobistości świata piłki nożnej, takie jak Arsene Wegner czy trener reprezentacji Niemiec - Hansi Flick. Były szkoleniowiec Bayernu miał zaczepić Michniewicza i zagadnąć go o swojego byłego podopiecznego, Roberta Lewandowskiego. Cała prawda wyszła przy okazji rozmowy trenera z "Polską Times".
Samotny powrót Michniewicza z losowania MŚ w Katarze. Ciągłe telefony, brązowy mercedes
Czesław Michniewicz spotkał kultowe postaci piłki nożnej. Flick zagadnął o Lewandowskiego
Jak przyznaje Michniewicz, na ceremonii losowania miał okazję zobaczyć na własne oczy legendy piłki nożnej, a on sam dostawał masę gratulacji z powodu awansu Polski do czempionatu świata. Do rozmowy z Michniewiczem włączył się Hansi Flick, a więc trener Niemców, który chciał przesłać pozdrowienia dla Roberta Lewandowskiego.
- [Pochwały] usłyszałem także na warsztatach dla trenerów z udziałem Arsene’a Wengera. Siedziałem obok Danny’ego Blinda i Fernando Santosa, ale szybko przyszedł do nas Hansi Flick i prosił, żeby koniecznie pozdrowić Lewego i pogratulować Robertowi awansu na mundial - zdradził Michniewicz.
Aby zobaczyć zdjęcia Czesława Michniewicza, przejdź do galerii poniżej.
Mecz Polaków spodobał się organizatorom mundialu? Michniewicz zdradził tajemnicę
Jak przyznał Michniewicz, w trakcie ceremonii nie brakowało polskiego akcentu, jakim było odtworzenie z powtórki starcia Biało-Czerwonych przeciwko Szwecji.
- Przed ceremonią losowania grup finałowych w Katarze wszyscy oglądali nasz mecz ze Szwedami, ponieważ organizatorzy puścili go na telebimach. I to także dowód, że było to dobre spotkanie - powiedział selekcjoner reprezentacji.