Francuski dziennik L’Equipe wybrał najgorszą „11” turnieju i niestety znalazło się w niej aż trzech Polaków - Piotr Zieliński, Krystian Bielik i Matty Cash. W mało chlubnej jedenastce znalazł się tylko jeszcze jeden piłkarz z drużyn, które awansowały do 1/8 finału, a mianowicie Senegalczyk Krepin Diatta. Zapewne można dyskutować z tak surową oceną polskich piłkarzy, szczególnie, że z reprezentacji Kataru – najsłabszej na mundialu – został „wyrożniony” tylko jeden piłkarz, Boulaem Khoukhi. Być może na ocenę miały wpływ oczekiwanie przed mundialem, gdzie reprezentacja Polski była znacznie wyżej notowana i postrzegana, niż Katar albo Kostaryka. L’Equipe oceniło również trenerów drużyn, które awansowały przynajmniej do 1/8 turnieju.
Tutaj trener Czesław Michniewicz znalazł się na ostatnim 16. miejscu z notą 4. Drugim od końca był selekcjoner Szwajcarii Murat Yakin – 4,25. Dziwić może wybór najlepszego trenera, bo został nim szkoleniowiec ...Australii Graham Arnold (6,25) przed Japończykiem Hajime Moriyasu (6,00). Obaj rozegrali wraz swoimi reprezentacjami po cztery mecze, w tym trzy w grupie, bo Australia i Japonia odpadły w 1/8 finału. Na trzecim miejscu sklasyfikowano ex eaquo trenera mistrzów świata Lionela Scaloniego i Marokańczyka Walida Regraguiego – po 6,43. Oto jedenastka „najgorszych” według L’Equipe: Wayne Hennessey (Walia) - Matty Cash , Hossein Kanaani (Iran), Boualem Khoukhi (Katar), Yannick Carrasco (Belgia) - Andreas Skov Olsen (Dania), Piotr Zieliński, Krystian Bielik, Krepin Diatta (Senegal), Gareth Bale (Walia), Anthony Contreras (Kostaryka).
Kolejna wpadka z polskim hymnem. Argentyna świętuje puchar. Iga Świątek znów się rozpędza!
Posłuchaj najnowszego odcinka podcastu SUPER SPORT!
Listen to "MEKAMBE, co z HYMNEM na skokach, ŚWIĄTEK WRACA" on Spreaker.