Iran Human Rights (Prawa Człowieka w Iranie) to mająca siedzibę w Norwegii grupa zajmująca się walką o ludzką godność w tym policyjnym państwie i dokumentowaniem bezprawia. Przekazała wiadomość o tragedii, której ofiarą stał się 27-letni Mehran Samak w mieście Bandar Anzali na północy kraju nad Morzem Kaspijskim. Pokazano nagranie z pogrzebu i z manifestacji, podczas których miało dojść do zastrzelenia mężczyzny. Początkowo policja odmówiła wydania ciała rodzinie, choć tłum ludzi protestował przeciwko temu przed siedzibą szpitala.
Jak doszło do tragedii? Świadkowie twierdzą, że Mehran Samak jechał samochodem i głośno trąbił tuż po zakończeniu meczu Iranu z USA, przesądzającego o tym, że perska ekipa wylatuje z mundialu. Wtedy oddano w kierunku auta strzały. Jeden z nich trafił nieszczęśnika w głowę. Według doniesień Iran Human Rights, zabójstwa dokonała służba bezpieczeństwa.
Później wyszło na jaw, że pomocnik reprezentacji Iranu Saeid Ezatolahi, który wystepował w mundialu, pochodzi z tego samego miasta, w którym doszło do dramatu i znał zastrzelonego ze wspólnej gry w piłkę w młodości.
Nie skomentował okoliczności śmierci przyjaciela, ale napisał: „Pewnego dnia maski opadną, prawda wyjdzie na jaw”. Dodał: „Na to nie zasługuje nasza młodzież. To nie jest to, na co zasługuje nasz naród”.
Sytuacja związana z prawami człowieka jest w Iranie napięta od dawna, szczególnie po zagadkowej śmierci 22-letniej Mahsy Amini, oskarżonej o obrazę kraju i aresztowanej przez policję. Piłkarze z Iranu zaprotestowali przeciwko cenzurze i łamaniu praw człowieka poprzez powstrzymanie się od śpiewania hymnu podczas pierwszego meczu mundialu z Anglią.
Po tym geście piłkarze otrzymali groźby i mocne sygnały ze strony władz Iranu, że kolejna taka niesubordynacja może się skończyć poważnymi konsekwencjami. Piłkarze śpiewali potem hymn dwukrotnie w meczach z Walią i USA, ale na trybunach słychać było buczenie z sektorów irańskich fanów.
Organizacja Iran Human Rights szacuje, że co najmniej 448 osób, w tym 60 dzieci, zostało zabitych przez siły bezpieczeństwa w czasie ogólnokrajowych protestów.