Pokaz siły „Canarinhos”
Brazylijczycy swoje zmagania w fazie grupowej rozpoczęli od stosunkowo pewnego zwycięstwa nad Serbią (2:0). Podopieczni Tite posiadali inicjatywę przez niemal cały mecz, choć trzeba przyznać, że w pierwszej połowie rywale bronili się bardzo dobrze. Po zmianie stron napór „Canarinhos” przyniósł jednak oczekiwany efekt w postaci dubletu ustrzelonego przez Richarlisona. Szczególnie drugie trafienie napastnika Tottenhamu mogło przypaść do gustu kibicom, 25-latek popisał się bowiem przepięknym uderzeniem nożycami. Ostatecznie dwa gole wystarczyły, aby piłkarze z Kraju Kawy dopisali do swojego dorobku pierwszy komplet punktów.
Zwycięstwo okupione urazem Neymara
Choć brazylijski zespół pokazał się ze znakomitej strony, jego kibicom sen z powiek spędza z pewnością kontuzja, której doznał w tym meczu Neymar. 30-latek podczas starcia z Serbią musiał przedwcześnie opuścić murawę, a już po końcowym gwizdku media społecznościowe obiegło zdjęcie jego mocno spuchniętej kostki. Choć pierwsze doniesienia były zgoła pesymistyczne, dokładniejsze badania wykazały, że z Brazylijczykiem wcale nie jest tak źle. W niedzielę poznaliśmy nowe informacje ws. stanu zdrowia gwiazdora „Canarinhos”. Wygląda na to, że kibice tej reprezentacji mogą wreszcie odetchnąć z ulgą!
Krwawe burdy na stadionie. Kibice zespołów z polskiej grupy dali żenujący popis. Dantejskie sceny
Neymar będzie gotowy na Kamerun?!
Wg informacji przekazanych przez portal Uol.com.br, Neymar porusza się już bez większych problemów, dodatkowo obrzęk na jego kostce także jest już zdecydowanie mniejszy. Sztab medyczny brazylijskiej drużyny podjął jednak decyzję, aby dać gwiazdorowi jak najwięcej czasu na odpoczynek. Wiemy na sto procent, że 30-latek nie będzie do dyspozycji Tite na poniedziałkowy mecz ze Szwajcarią. Jeśli „Canarinhos” sięgną po trzy punkty i zapewnią sobie awans, piłkarz będzie odpoczywał także w meczu z Kamerunem, kończącym zmagania grupowe. W przeciwnym przypadku niewykluczone, że Neymara zobaczymy na boisku już podczas starcia z „Nieposkromionymi Lwami”. Tak czy inaczej jego występ w fazie pucharowej nie wydaje się zagrożony.