Czy odpadnięcie Kataru z mistrzostw świata może przeszkodzić reprezentacji Polski w walce w meczu z Arabią Saudyjską? Maciej Szczęsny w programie "Katar Express" martwi się o próbę namieszania w naszej grupie. Między wierszami przyznał, że dla utrzymania uwagi na Bliskim Wschodzie po potencjalnym odpadnięciu Kataru Polska może mieć "potrójnie pod górę".
Maciej Szczęsny w Katar Express: Polska może mieć potrójnie pod górę
Maciej Szczęsny nie ukrywa, że jego zdaniem odpadnięcie Kataru z MŚ może oddziałowywać na sobotnie spotkanie Polska - Arabia Saudyjska.
- Nie przypadkiem spytałem, czy pociesza cię to, że gospodarze będą pierwszymi, którzy wylecą z turnieju. To mnie trochę przybije. Nie kibicuję Katarczykom - tak, Boże broń, nie jest. Spodziewam się, że dla podtrzymania uwagi w regionie na Bliskim Wschodzie jutro będziemy mieli potrójnie pod górę i potrójnie ciężko ze względu na sposób sędziowania. Został wybrany doświadczony Brazylijczyk, ale to określenie jest bardzo pojemne - lekko ironizuje Szczęsny.
Jan Tomaszewski: Arabia Saudyjska nie jest w stanie się zregenerować
Jan Tomaszewski zgadza się z Maciejem Szczęsnym, ale ma jeszcze jedną uwagę. Ta dotyczy stylu naszej gry.
- Zgadzam się, jeśli chodzi o sędziego. Jeśli jutro zagramy normalny futbol, a nie jakiś "autobus" to jestem przekonany, że Arabia Saudyjska nie jest w stanie zregenerować tego, co stracili w meczu z Argentyną - przyznał.