Reprezentacja Polski po raz pierwszy w XXI wieku nie przegrała meczu otwarcia na mistrzostwach świata. To jeden z paru niewielkich plusików po spotkaniu z Meksykiem. Za sprawą remisu biało-czerwoni w zasadzie zagwarantowali sobie to, że "tradycyjny" mecz o wszystko będzie miał miejsce w najbliższą środę przeciwko Argentynie. Wcześniej na Polaków czeka jednak Arabia Saudyjska.
Dziennikarz uderzył w Polaków. Bardzo szybko tego pożałował
Nastroje po spotkaniu z Meksykiem są bardzo mieszane. Zwłaszcza ze względu na grę Polaków oraz zmarnowaną jedenastkę przez Roberta Lewandowskiego. Gdyby kapitan kadry pokonał Guillermo Ochoę, nastroje mogłyby być wręcz świetne. Nie zmienia to jednak faktu, że samo widowisko stało na bardzo marnym poziomie i wielu ekspertów uważa, że był to jak na razie najgorszy mecz na mistrzostwach świata w Katarze. I trudno z taką opinią się nie zgodzić, bo dla postronnego widza nie działo się zbyt wiele. Podobne zdanie wyraził dziennikarz Cetin Cem Yilmaz i pokusił się o nietypowe porównanie.
- Gra Polski jest jak ich narodowe danie: pierogi, które na pierwszy rzut oka wyglądają pysznie, ale są absolutnie bez smaku - napisał na Twitterze. Nie musiał długo czekać, aby liczne grono internautów go zaatakowało. I raczej fani bronili... pierogów niż gry reprezentacji Polski, ale dziennikarz szybko zaczął wycofywać się ze swoich słów. - Próbowałem tego w Warszawie i Gdańsku na EURO 2012 i kilka razy w Toronto. Może miałem pecha, może to nie dla mnie - odpisał Yilmaz po zmasowanym ataku polskich internautów.