Yassine Bounou, znany także jako Bono, nie zagrał z Belgią

i

Autor: AP PHOTO/THEMBA HADEBE Yassine Bounou, znany także jako Bono, nie zagrał z Belgią

Co stało się z Bono?!

Piłkarz nagle zniknął z boiska. Nawet Mateusz Borek był skonsternowany, w sieci aż wrze

2022-11-27 15:23

Do niecodziennej sytuacji doszło tuż przed pierwszym gwizdkiem sędziego w spotkaniu Belgia - Maroko na mundialu w Katarze. Bramkarz Marokańczyków Yassine Bounou, znany także jako Bono, wziął udział w rozgrzewce, wyszedł na murawę i nawet odśpiewał hymn, ale... w meczu nie zagrał. Między słupkami ostatecznie zobaczyliśmy Munira. Przez kilkanaście minut nikt nie wiedział, co stało się z podstawowym golkiperem drużyny z Afryki.

Bono zagrał 90 minut w pierwszym meczu Maroko w Katarze i był jednym z najlepszych na boisku. To m.in. dzięki jego dobrej postawie drużyna z Afryki niespodziewanie zremisowała z Chorwacją 0:0. Bramkarz Sevilli przewidziany był także do gry w spotkaniu z Belgią. Bono wziął udział w rozgrzewce, a potem wyszedł na murawę i wraz z kolegami odśpiewał hymn. Mimo to od pierwszej minuty między słupkami zobaczyliśmy Munira. To była tak niespodziewana zmiana, że komentujący ten mecz w TVP Sport Mateusz Borek dopiero w okolicach 20. minuty zorientował się, że to nie Bono stoi w marokańskiej bramce.

Bramkarz Maroko w trakcie hymnów miał zawroty głowy i nie zagrał z Belgią

Cały internet w tym czasie zachodził z kolei w głowę, co stało się z Bono. Ostatecznie okazało się, że bramkarz Maroko w trakcie hymnów poczuł się źle, miał zawroty głowy i w ostatniej chwili poprosił o zmianę. Na zdjęciach w sieci widać, że Bono konsultował swoją decyzję także z arbitrem głównym Cesarem Arturo Ramosem z Meksyku. Mamy jednak nadzieję, że szybko wróci do zdrowia i zobaczymy go jeszcze w trakcie tego mundialu!

ŁZY Lewandowskiego. Zadedykował bramkę ZMARŁEMU OJCU...
Najnowsze