Dariusz Szpakowski kojarzony jest z największymi wydarzeniami sportowymi. Zwłaszcza z meczami piłkarskimi reprezentacji Polski, ale legendarny komentator pracował między innymi na igrzyskach olimpijskich. Podczas mistrzostw świata w Katarze Szpakowskiego również usłyszymy za mikrofonem, a jego debiut na tegorocznym mundialu nastąpi w czwartkowy wieczór przy okazji meczu Brazylia - Serbia.
Szpakowski wciąż będzie pracował w TVP? Marek Szkolnikowski ujawnia
Wiadomo natomiast, że po zakończeniu turnieju w Katarze, Szpakowski pożegna się z mundialem. Na pewno wielu kibiców jest zawiedzionych, że sławnego sprawozdawcy nie usłyszymy już podczas największej imprezy piłkarskiej, ale czas biegnie nieubłaganie i nawet Szpakowski musiał powiedzieć "pas". W rozmowie z portalem WP SportoweFakty Marek Szkolnikowski zdradził, w jakiej roli chciałby widzieć legendę dziennikarstwa. - Mamy długofalowe plany. Chcemy, by wspierał nas swoim doświadczeniem, tak jak robi to cały czas Włodzimierz Szaranowicz - zdradził dyrektor TVP Sport. - Chciałbym, aby został takim nestorem – człowiekiem, który będzie pomagał młodym komentatorom wchodzić w zawód, zarażał optymizmem młodszych kolegów. To nie jest koniec, a zmiana formy współpracy - wyjaśnił Szkolnikowski. Szpakowskiego podczas mistrzostw świata w Katarze usłyszymy również przy spotkaniach Hiszpanii z Niemcami, Chorwacji z Belgią oraz Kamerunu z Brazylią.