Szymon Marciniak osiągnął największe możliwe sędziowskie osiągnięcie. Poprowadził finał mistrzostw świata, w którym Argentyna wygrała z Francją po serii rzutów karnych. Dzięki temu Leo Messi przeszedł do historii. Szymon Marciniak wrócił do kraju jako bohater. Osiągnął dużo więcej niż piłkarze, którzy z imprezą pożegnali się już w 1/8 finału mistrzostw świata.
Kontrowersyjny sędzia odpocznie. Dostał wolne, miarka się przebrała?
Żona Szymona Marciniaka miała do niego pretensje. Tak dowiedziała się, że poprowadzi finał
Polski arbiter eksportowy udzielił obszernego wywiadu w programie "Rozmowy Dzień Dobry TVN". Wywiad z Szymonem Marciniakiem zostanie wyemitowany w sobotnim (7 stycznia) programie. Opowiedział, jak jego ukochana żona dowiedziała się, że będzie prowadził finał. Dzwoniła do niego... z pretensjami!
- To było właśnie tak, że zadzwoniła żona z pretensjami, że jak to jest możliwe, że cały świat już trąbi o tym, a ona nie wie. Nie wiedziałem, co się dzieje. Wtedy poszły pierwsze informacje do mediów. Później była sesja zdjęciowa, a gdy ja to skończyłem po dobrej godzinie, to mój telefon eksplodował - mówi Szymon Marciniak w rozmowie dla programu "Rozmowy Dzień Dobry TVN", która zostanie wyemitowana 7 stycznia.
„Rozmowy Dzień Dobry TVN”: emisja drugiego odcinka 7 stycznia o 11:20, po „Dzień Dobry TVN".